 |
idąc. przede mną chłopak, dwa razy ode mnie młodszy i rzeczywistrzy. kładzie nieśmiało ,zuchwale dłoń na biodrze dziewczyny.
|
|
 |
dla ciebie będe głośno szeptać i cicho krzyczeć.
|
|
 |
docenisz jak stracisz.. doceniłam/
|
|
 |
moje życie, mój syf, moje nieogarnięcia./wdupiemajacaaa
|
|
 |
Znowu patrzysz nic nie mówisz, no i to jest właśnie piękne/ jopel
|
|
 |
i czuć twój delikatny oddech na mym karku.
|
|
 |
''a mówiłaś przejdzie z czasem, będzie lepiej że zobaczę, zobaczyłem miałaś racje zobaczyłem, ale wrak człowieka w lustrze kiedy przemywałem twarz wycierałem ją przed lustrem.'' / jopel
|
|
 |
wolałabym żebyś był tym jebanym nieudacznikiem i mnie zauważył ,niż wielkim bosem widzącym tylko pół nagie dupy plastikowych lasek.
|
|
 |
żyć tak by śmierć nie była tym najlepszym co nas spotka.
|
|
 |
bark słów by określić stan ogarniający mnie na twój widok.
|
|
 |
Przeżywali zakazaną miłość, niczym Romeo i Julia.
Tkwili w czymś, co tak naprawdę nigdy nie powinno nastąpić.
Mieli przecież tylko się poznać, polubić, ewentualnie zaprzyjaźnić.
Nie mieli się w sobie zakochiwać.
|
|
|
|