|
siedziała w klasie podparta ręką,
co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę,
wystukując jakąś melodyjkę.
nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych,
którzy co chwila o coś ją prosili.
całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt,
a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy,
bo przecież... trzeba grać.
|
|
|
artystycznie rozpierdala mi się życie.
|
|
|
Z życiem jak z malowaniem paznokci:
łatwiej ukryć błąd pod kolejną warstwą lakieru,
niż zmyć wszystko i zacząć od początku.
|
|
|
jak kiedyś spotkam amora, to złamie mu ten łuk i wsadzę go w dupę.
|
|
|
Mogłabym cię schrupać. Problem w tym, że jestem na diecie. Uczuciowej.
|
|
|
Milion powodów, żeby uciec. Tysiąc, żeby nie wrócić. Jeden, by zostać.
|
|
|
Nie wiem o co mi chodzi, ale chodzi mi o to bardzo mocno.
|
|
|
Jesteś taki ślepy, że nawet gdyby miłość wyskoczyła z krzaków i kopnęła cię w dupę, to i tak byś jej nie zauważył.
|
|
|
Wymieszaj furię z euforią, a zobaczysz jak się czuję gdy na ciebie patrzę.
|
|
|
Poza tą małą chwilą słabości teatralnie mnie to jebie.
|
|
|
- Dlaczego za mną idziesz?
- Chciałem ci powiedzieć, że cię kocham.
- Widocznie nie poznałeś jeszcze mojej przyjaciółki. Jest ode mnie ładniejsza i mądrzejsza. Stoi za tobą.
- Ale tu nikogo nie ma...
- Widzisz, gdybyś mnie kochał, nigdy byś się nie odwrócił.
|
|
|
Mała iskierka nadziei, gdy nasze spojrzenia przez przypadek się spotkają.
|
|
|
|