 |
Czasami spotyka nas coś naprawdę miłego. Trwa krócej lub dłużej, ale zawsze sprawia,że się uśmiechamy i jesteśmy szczęśliwi. Gdy sobie pójdzie- robi nam przykrość i boli, lecz i wtedy ma swój plus- to co nam dało i czego nas nauczyło zawsze zostawia, nigdy nie zabiera ze sobą . /retrospekcyjna
|
|
 |
i chyba obchodzą ich tylko ich chuje, bo napewno nie interesują się tym co czuję.
|
|
 |
wszystko jest normalnie jak nie masz punktu odniesienia.
|
|
 |
patrz, tyle lat, nic się nie zmienia. browary w dłoniach, jointy w zębach i miłość w burdelach.
|
|
 |
ratuj się, nie mnie, nie nas. nadszedl juz mój czas i nic z tym nie zrobisz ziom.
|
|
 |
chlać do białego rana, tracąc przy tym nadzieję. kilku lubiło melanż, ale tylko na grubo.
|
|
 |
tu w gówno wdepnąć to było kurwa, jak splunąć.
|
|
 |
piliśmy i ćpaliśmy i mam przez to nowe blizny.
|
|
 |
a jesli mówisz o mnie źle, to bądź pewny, że cie pierdolę.
|
|
 |
moje życie jest zbyt szybkie, pare osób mnie skresliło.
|
|
 |
masz pojęcie ile marnujemy okazji, licząc, że się za nas coś załatwi?
|
|
 |
po drodze do nieba, choć może to bilet do dna.
|
|
|
|