 |
Wiesz jak to jest siedzieć i czekać na coś co nigdy się nie wydarzy? Jak to jest marzyć o czymś, co już Cię spotkało i co nigdy nie wróci? Wiesz jak to jest żyć nadzieją, że w końcu przytrafi Ci się coś dobrego, co przerwie Twoje cierpienie? Czuję się tak źle, bo wiem, że powinnam z tym zerwać, nawet chcę, ale nie potrafię. Ciągle coś trzyma mnie za rękę, ciągle jest coś co szepce mi do ucha 'ale zaczekaj jeszcze chwilę'. I ja czekam. Czekam już rok, może będę czekać następny. Męczę się. Okropnie się meczę, zadaje sama sobie ból, ale jeszcze nie potrafię inaczej. Moje serce ciągle bije dla niego, nadal chce być przy nim, chociaż już dawno nie powinno. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że powinnam pozwolić odejść tamtej części mojego istnienia, ale boję się, że wtedy to już kompletnie sobie nie poradzę, że będę jeszcze słabsza, że kiedy stracę go na zawsze już nie podniosę się z tego dołka, w którym w pewnym stopniu jeszcze tkwię. Właśnie to mnie tak bardzo przeraża. / napisana
|
|
 |
Straciłeś jedyną osobę , która szczerze o Ciebie dbała , bezinteresownie , bez żadnych korzyści , bez zachcianek . Straciłeś ją , bo nie dałeś jej nic w zamian . Nie dałeś jej swoich uczuć , nie poświęciłeś jej czasu , a gdy ona oddała Ci całą siebie , wszystkie uczucia , została z niczym i musiała odejść . Nie miała już nic do oddania , a o dzieleniu się nie było mowy , Ty tylko brałeś , nie wypełniałeś rodzącej się w jej wnętrzu pustki . / aneczka_xdd
|
|
 |
Everybody lies, lies, lies.
It's the only truth sometimes. / Jason Walker
|
|
 |
|
To, że się uśmiecham wcale nie musi oznaczać, że u mnie wszystko jest w porządku. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Mija rok od tych najgorszych wydarzeń, a ja nadal mam wielki żal do Boga, że tak po prostu mi go zabrał i nie chce pozwolić, abyśmy mogli żyć razem w spokoju. Tych dwanaście miesięcy nie sprawiło, że pogodziłam się z jego decyzją. Nadal zdarzają się wieczory kiedy nie wierzę, że to wszystko tak szybko się skończyło. Siadam sama w ciemnym pokoju i zastanawiam się kiedy do mojego życia wróci normalność. Moje teraźniejsze życie jest jeszcze takie pogmatwane. Jeszcze jest tak wiele spraw, w których nie mogę się odnaleźć, chociaż tak bardzo tego chcę. Najwyraźniej rok to jeszcze za mało, aby przyzwyczaić się do tego, że ktoś kogo kochasz tak nagle znika z naszego życia. Do tego potrzeba więcej czasu, cierpliwości, wytrwałości. Jeszcze będę czekać. Może w końcu coś się odmieni. / napisana
|
|
 |
I forget feelings . I forget memories . I forget live . I forget you . / aneczka_xdd
|
|
 |
You destroyed me . You hurt me and you killed me . You walk away . And you killed my soul , my feelings , my life . But I won't let you do this again . You couldn't . I walk away and I don't let you come back . Now , no one can hurt me . You were only one person , who can hurt me . But you are gone now and I don't let you in my life again . / aneczka_xdd
|
|
 |
I promised I will be with you forever . I promised that you never lose me . But you chose that . You want made me to go away . And I don't fight with that . I gone , forever . / aneczka_xdd
|
|
 |
Zapomniałam . Ja chyba .. jestem wolna . / aneczka_xdd
|
|
 |
Nie mam Ci tego za złe . Nie musiałam Ci wierzyć . / aneczka_xdd
|
|
 |
Miałam być zawsze . Nie przewidziałeś , ze tak szybko odpuszczę . / aneczka_xdd
|
|
 |
Zawsze chciałam poznać te krainę , gdzie uda się moja dusza . Jestem tego coraz bliżej . Umieram . Odchodzę . Nie powiem do widzenia , bo ja już nie wrócę . / aneczka_xdd
|
|
|
|