 |
zwyczajnie rozpierdala mnie czytanie tych wszystkich tekstów na portalach społecznościowych o tym, jak sobie nie radzicie, jak okropne jest życie i jak kopie Was po dupie. może czas w końcu to ogarnąć, a nie siedzieć i użalać się nad sobą?
|
|
 |
ciągnie Cię do tego człowieka, ciągnie jak cholera. kiedy tylko nadarza się ku temu okazja muskasz Jego wargi swoimi, czy łapiesz dłonią Jego rękę w nadgarstku, niby po przyjacielsku. przybliżasz nozdrza do szyi popsikanej dużą dawką perfum i uświadamiasz sobie, że to ewidentnie Twój ulubiony zapach.
|
|
 |
lubię moje fazy, kiedy budzę się o czwartej sądząc, że spanie to czynność zupełnie pozbawiona sensu. lubię odpisywać wtedy na Twoje wiadomości czekające na mnie już od kilku godzin w skrzynce odbiorczej. lubię Twoje wkurwienie, bo wciąż zapominasz zmienić dzwonka przychodzącej wiadomości, a obecny brzęczy na cały dom.
|
|
 |
“ Wiecie, co jest naprawdę kiczowate? Szczęśliwe zakończenia. Poważnie. Takie, jak wtedy kiedy oglądam film, i jakaś odważna, zdeterminowana dziewczyna w końcu uwodzi głównego bohatera. I tak od dwóch godzin wiedziałam, że go zdobędzie. Po prostu mam ochotę wydrapać jej oczy. Prawdziwe życie jest potwornie zakręcone i skomplikowane. Nie ma żadnego zakończenia. ”
— Gossip Girl
|
|
 |
Tutaj codziennie uczę się, że nie ma uczuć.
|
|
 |
powątpiewam w Ciebie często, jednak mimo wszystko kocham Cię za przeszłość.
|
|
 |
popatrz, jak wszystko szybko się zmienia.
|
|
 |
nie czuję nic i nie wiem co robię, a serce bije mi trzy razy szybciej niż w normie.
|
|
 |
no przecież nikt nie obiecywał nam, że będzie łatwo. Gdzie ten świat co cenił serce, lojalność?
|
|
 |
dobre momenty, jak fotografie, zbieram w swej głowie, jak w starej szafie.
|
|
 |
całusem kurz z uczuć zrzuć.
|
|
 |
try to give love a chance, once again.
|
|
|
|