 |
- Za kogo Ty mnie masz !? - Za kobietę , z którą chciałbym spędzić resztę życia.
|
|
 |
Z daleka od siebie będziemy spoglądać w to samo niebo .
|
|
 |
bo nie uczę się na błędach - to błędy uczą się na mnie .
|
|
 |
wiesz co było żałosne ? odchodząc powiedziałeś : ' trzymaj się, wszystko będzie dobrze' .
|
|
 |
podobno dziewczynie nie przystoi mieć brudnych myśli. podobno powinna być poukładana. podobno miłość jest piękna. 'podobno', bo w rzeczywistości kochanie kogoś boli, a widząc Go wcale nie myślę o wtulaniu się w Jego ramiona, czy słodkich słowach, mając w głowie tylko perspektywę nocy, które mogliśmy razem przeżyć.
|
|
 |
ściągnął pytająco brwi. - co tu robisz?! - zagadnął rozglądając się dookoła. na dobre ściemniało, a jedyne światło dawał ukryty za koronami drzew księżyc. wziął głębszy oddech. - taką Ciebie pragnąłem. niczego się nie boisz. wyostrzył Ci się język. sposób w jaki chodzisz, to jak się uśmiechasz, sprawia, że pragnę Cię dotykać. natychmiast. całować Twoje usta. tak wyuzdanie, jak nigdy dotąd. - wypowiedział patrząc mi wprost w oczy. - pragnij. całuj, dotykaj, co tylko zechcesz. - mruknęłam mając świadomość, że role się odwracają, i to On nazajutrz obudzi się samotnie w zimnej pościeli.
|
|
 |
wpadam przetyrana po wf'ie na wos, siadam szybko do ławki, wyciągam książki i zapisuję temat do zeszytu. chwila na oddech po czym kartka od kumpla przelatująca mi przez ramię: 'ogarnij włosy, bo wyglądasz jakbyś do kałuży wpadła :*'.
|
|
 |
' Kolejny raz zapominam imienia patrząc w Twoje oczy. '
|
|
 |
Ciekawe czy ty też czasami czekasz, żebym do Ciebie napisała...
|
|
 |
Byłeś i jesteś moją definicją szczęścia, antybiotykiem na każdą dolegliwość, moją prywatną heroiną.
|
|
 |
jestem głodna tulenia, przytulenia, wtulenia, zatulenia i obtulenia .
|
|
 |
Samotność jest wtedy kiedy wszyscy twoi znajomi zejdą z GG.
|
|
|
|