|
i mozesz o mnie mowic , chyba dobrze wiesz gdzie to mam . ale wara w pierdalanie mi sie w moje zycie bo kurwa zajebie.
|
|
|
pamietam to jak dzis , nasze pierwsze spotkanie od dluzszego czasu . To był ten moment kiedy poczulam ze chce byc przy tobie juz zawsze , ale nie mialam odwagi by sie do tego przyznac . gdy zobaczylam cie nad jeziorem w srod tlumu ludzi trwarz rozromieniala mi a usmiech zakrywal wszystkie smutki , ty spojzales na mnie i odwzajemniles to usmiechem ktory kocham do tej pory . chodz bylo to dwa lata temu nie zapomne tego do konca zycia. usiadles przy mnie wyglupialismy sie chlapalismy woda , wtedy ty spojzales na mnie tymi swoimi oczkami .ja zawstydzona twoim spojzniem chcialam uciec ale ty spokojnie zlapales mnie za reke delikatnie ja sciskajac. wtedy wiedzialam ze czujesz to co ja .mozna by powiedziec ze to nasza pierwsza randka , a ten moment bedzie tkwil w moim sercu na zawsze .
|
|
|
co ze niby gadam z nia bo nie mam z kim? , no chyba ci na lep padlo dziewczyno . wole mowic sama do siebie niz rozmawiac z toba . sory ale tak nisko jeszcze nie upadlam .
|
|
|
moge mowic sobie ze cie nienawidze , obrazac i wyzywac od najwiekszych iditow ale kurwa kocham cie bardziej niz co kolwiek na swiecie wiec prosze nie mow mi czasem zebym zamienila cie na kogos innego ! - bo tylko ty jestes w moich myslach 24 h i tylko w twoich ramionach czuje sie najlepiej , i nie mam zamiaru wymieniac cie na kogos innego , ty skonczony kretynie ! ;*
|
|
|
chodz pomysle ze kocham to i tak powiem ze nienawidze ..
|
|
|
chciala byc niezalezna ksiezniczka , ale ksiaze ja wykiwal - a teraz szczezy sie do siebie bo siedzi w jej sercu i ani mu sie mysli z tamtad wyjsc . ;]
|
|
|
kiedys odchodzisz , wiem ze wrocisz . Twoje kocham na pozegnanie , brzmi we mnie caly czas. chodz tyle musze czekac na ciebie wiem ze warto . warto znow uslyszec twoj glos , spojzec w twoje brazowe oczy , sluchac twojego szeptu , czuc twoj oddech na mym ciele ...warto.
|
|
|
to jak czasem mam ochote cie pocalowac to powazne przestepstwo ;]
|
|
|
czasem staje w miejscu i zastanawiam sie co robi ona. czy moze brakuje jej tego co mi czy poprostu nieprzejmuje juz sie tym.czy to koniec tego co tworzylo przyjazn ? czy koniec tej wiezi ktora laczyla nas . mam dosc niepewnosci , chce wiedziec co powiedziec gdy spojze jej w oczy . ale wszystko zdazyc sie moze . zostawie to przypadkowi, niech zycie pokaze , to co i tak dla nas ma ...
|
|
|
wymazac pamiec ,zaczac nowy rozdzial . przeszlosc odzielic gruba kreska .. - tylko zeby to bylo takie proste..
|
|
|
isc juz na luzie , pierdolic to co bedzie i nie przejmowac sie .. przetrwac to i nie poddac sie . bo czasami jest zle . kazdy to wie . .
|
|
|
|