 |
Najbardziej boli, gdy się zakochasz.
|
|
 |
Wciąż uwielbiam to chamstwo w jego oczach.
|
|
 |
boję się zobowiązań. nie chcę ci nic obiecywać, niczego na siłę nazywać. nie wyznam ci nagle wszystkiego, co czuję. ale mogę być, całkiem blisko. mogę być oparciem, o ile nie obciążysz mnie zbyt mocno, dobrym słuchaczem, albo poprawiaczem nastroju. mogę być kim chcesz, tylko nie czyń mnie zbyt ważną. nie jestem dobra w byciu czyimś wszystkim. / smacker_
|
|
 |
chyba na tym polega zaufanie. wokół pieprzą o tobie niestworzone historie, które niby powinny ranić mnie do żywego, a nawet nie dotykają, bo twoje słowo, przeciw zdaniom wszystkich, nadal znaczy więcej. / smacker_
|
|
 |
gdyby patrzył ci w oczy tak samo jak zwykle patrzy w moje, pewnie miałabyś wrażenie, że przenika przez nie,docierając wprost do twojej duszy. a kiedy już tam jest, trochę ją głaszcze, szepcze kilka ciepłych obietnic i zostawia, w całkowitym poczuciu bezpieczeństwa, z ogromem szczęścia. / smaker_
|
|
 |
niektórych spraw się nie wybacza. bez względu na to, jak długo i gorliwie winny przeprasza. pewne wydarzenia zostają w naszej pamięci i krzyczą zbyt głośno, by kiedykolwiek mogły ucichnąć. / smacker_
|
|
 |
wracam czasem myślami do tych momentów w przeszłości, kiedy życie sypało mi się z rąk, a ja próbowałam wszystkiego, byle tylko utrzymać je odrobinę dłużej. dzisiaj łapałabym to wszystko jak wtedy, pewnie tylko więcej i mocniej. nieważne, jak źle może się to skończyć. ważne by robić cokolwiek, zamiast stać z boku i przyglądać się, jak wszystko, czego potrzebuję odchodzi tam, gdzie będzie szczęśliwsze. / smacker_
|
|
 |
widząc niektóre osiedla na myśl od razu przychodzi ćpanie i chlanie na umór. mi kojarzyło się z tym tylko jedno, całkiem niedaleko. prawie rok już nie weszłam głębiej między te bloki, mam nadzieję, że już nigdy nie będę musiała. / smacker_
|
|
 |
jak się coś pieprzy no to już hurtowo
|
|
 |
Czasami osoba, od której niczego nie oczekujesz, staje się osobą, bez której nie możesz się obejść.
|
|
 |
Bo kiedy nadchodzi wieczór, wszystkie wspomnienia wracają.
|
|
 |
, bo w samotności zdajemy sobie sprawę jak nam brakuje każdej osoby , która odeszła.
|
|
|
|