 |
Budujesz nadzieję ale wszystko, co znasz to porażki.Przypomnij sobie cały smutek i frustrację.
I pozwól im odejść
|
|
 |
` najlepiej wychodzi Ci darcie na mnie mordy . nie przyjmujesz do wiadomości tego, co Ci oświadczam , masz coś ujebane w głowie i non stop podajesz to jako argumenty w naszych kłótniach przypominające wojnę światową,tylko nie wiem która by to już była z kolei. gnojenie mnie poprzez słowa nie rajcuje mnie , a bardziej dobija. wjazd na psychikę źle na mnie działa. czasem nie wytrzymuję i płaczę. ale ty tego nie rozumiesz. zobaczysz łzy w moich oczach to świadczy o tym, że nieumyślnie pogorszyłam sytuację .naprawdę mam zniszczoną psychikę .a Ty tylko dokładasz swoje trzy grosze. nie wiesz co w życiu przeszłam . miałam się nie denerwować , powiedziałam Ci że denerwuję się przez Ciebie niekiedy, było jeszcze gorzej. staram się robić to , co każda córeczka. jednak co zrobię lub tego nie zrobię jest źle. może mógłbyś mi kiedyś powiedzieć,czego tak naprawdę ode mnie oczekujesz...
|
|
 |
płakałeś za mną, tesniłeś a mimo tego i tak nie jestesmy razem.
|
|
 |
Ten rok miał być lepszy, a już jest gorszy niż poprzedni.
|
|
 |
Wiesz, wiesz, wszystko kurwa wiesz, ale jak ja strasznie tęsknie to już nie wiesz.
|
|
 |
` normalność to tylko kwestia umowna .
|
|
 |
I mam tylko jedno pytanie czy to ze pisałeś "Kocham Cie na zawsze" , "Tęsknie za Toba strasznie" czy to było szczere?
|
|
 |
Leżąc obok Ciebie mogłabym tak trwać,zamknąć oczy,czuć Cię całą wieczność...Ty i ja,razem-nie ma nic lepszego.
|
|
 |
po Jego odejściu musiałam wszystko pozmieniać. pościel, bo po nocach budził mnie Jego zapach i złudzenie, że jest obok. numer telefonu, zważywszy na to, iż drżałam na każdą wiadomość, choć w większości treść zawierała jedynie kolejną promocję. wystrój pokoju, zmieniając maskotki i przesuszone róże od Niego, na zapachowe świeczki oraz nową lampkę. zaczęłam używać innego żelu pod prysznic, jeść inne płatki na śniadanie. rzadziej słuchałam rapu, bo gdzieś na licznych krążkach mieściły się te nasze kawałki. rano przed lustrem wymalowywałam uśmiech. wymieniłam serce - gdy odszedł, upadło.
|
|
 |
To, że się częściej uśmiecham niż płaczę, to wcale nie znaczy, że ze wszystkim sobie radzę .
|
|
|
|