|
uwielbiam, gdy mając już dość mojego gadania całujesz mnie w usta, próbując zakończyć mój słowotok.
|
|
|
narzekam tak często, że nikt mnie nie chce, że nikt mnie nie kocha, a to taka cholerna nieprawda.. chce mnie tylu facetów, tylko nie ten jeden. ten którego ja chcę, którego kocham.
|
|
|
Coraz trudniej było jej wstawać. Kiedy rano dzwonił budzik nie miała nawet siły go wyłączyć. Przykrywała głowę poduszkami i walczyła ze łzami. /
|
|
|
Szerokie dresy, gigantyczna bluza i paczka fajek w kieszeni. On - chłopak przed, którym ostrzegała mama. Lecz ona nie bała się zaryzykować. Nie bała się oddać mu swojego serca. /
|
|
|
fuck yesterday.
fuck tomorrow.
fuck today.
fuck lies.
fuck life.
|
|
|
- ćsii.. słyszysz? Coś jakby drapie o drzwi.
- nie przejmuj się, to moja miłość. Zamknęłam kurwę w łazience, bo mnie drażniła. /
|
|
|
- Co mam zrobić z tym pieprzonym życiem ?
- Wrzucić w paczkę i odesłać Bogu. /
|
|
|
Wiesz czemu nie lubię życia tak często? Chcesz wiedzieć? Powiem Ci. To Twoja wina. Nie patrz tak na mnie, bo to naprawdę Twoja wina. Lubię życie tylko wtedy, gdy jesteś dla mnie, a że nie ma Cię nigdy to życie zawsze jest dla mnie bezsensu. Nie lubię rzeczy i spraw bezsensownych./
|
|
|
Płakała sercem, duszą, krwią, bo życie tak boli, bo serce tak cierpi /
|
|
|
jeśli widzisz, że mam opis 'wyjdzie ktoś?' to wiedz, że chodzi mi tylko o ciebie!
|
|
|
co mnie żenuje w dzisiejszych nastolatkach? to, że wypiją pół browara i drą się, jakby co najmniej cysternę ojebali
|
|
|
wolałeś zapomnieć, niż powiedzieć mi prosto w oczy, że kochasz? pozdro..
|
|
|
|