 |
|
tak, chce umrzeć. nie martw się, przecież i tak wiem, że nic dla ciebie nie znaczę. nie mów, że ci zależy, bo doskonale wiem, że kłamiesz. kocham twoje kłamstwa, lecz jednak potrafią ranić. ranią moje uczucia, a moje myśli krążą wokół jednego słowa, czynu:"samobójstwo". nie martw się. będzie dobrze. przecież tylko chce umrzeć. to wszystko.
|
|
 |
|
za każdym razem, gdy mówisz, że odchodzisz umieram. moje serce po kawałku roztrzaskuje się. spadając kaleczy moje wnętrze. moja nadzieja odlatuje jak spłoszony ptak. myśli wirują jak w pralce. dosłownie czuje nicość, bo nie wiem co wtedy mam czuć. wiem, że powoli umieram. to dobrze. to nawet bardzo dobrze.
|
|
 |
|
cierpię, gdy dajesz mi do zrozumienia, że to koniec. że nic do mnie nie czujesz. że nie chcesz mnie. że nie kochasz. to boli..
|
|
 |
|
albo mnie całujesz, przytulasz, kochasz już zawsze, albo w ogóle. albo wracasz, albo nie. decyduj się.
|
|
 |
|
"zastanawiam się czy zapomnę kiedykolwiek smak Twoich zimnych ust i tej lekkiej woni papierosów lub alkoholu... przecież to będzie mi się kojarzyło z Tobą.. zawsze."
|
|
 |
|
Mówisz, że robię bałagan w twojej głowie,
Wszystko dlatego, że spałam z twoim przyjacielem.
Miłość rani. To dobrze, czy nie?
Nie mogę przestać, bo zbyt dobrze się bawię.
Błagasz na kolanach: "zostań ze mną",
Ale, szczerze, potrzebuję tylko być trochę szalona. /avril.
|
|
 |
|
Lubię kiedy łaskoczesz mnie po policzku swoim jednodniowym zarostem./nie moje.
|
|
 |
|
A w wolnych chwilach, patrze na twoje zdjęcie w moim telefonie, i wyobrażam sobie że kiedyś będziesz mój. [ Jamaika. ♥ ]
|
|
 |
|
gdy wracałam do domu, ledwie wchodząc po schodach - Ty z zawodem w oczach stawiałaś mi butelkę z wodą obok łóżka. gdy krzyczałam, upierając się przy swoim - Ty odpuszczałaś, bo wiedziałaś , że jestem za bardzo uparta. gdy nie potrafiłaś pomóc mi w uzależnieniu, a ja wpierdalałam się w to bagno coraz bardziej. gdy kłóciłam się z ojcem, i wybiegałam z domu w nerwach - Ty mimo wszystko nie miałaś mi za złe żadnego wypowiedzanego słowa, i zawsze stałaś po mojej stronie. gdy myślałam , że cały świat jest przeciwko - Ty jedna byłaś przy mnie, zawsze. kocham Cię mamo. / veriolla
|
|
 |
|
Z poziomu 'przyjaciele' spadliście na poziom pt. 'fałszywe szmaty i chuje"
|
|
|
|