 |
|
Doprowadzasz mnie. Do płaczu, do szału, do depresji, do smutku, do tęsknoty, do bólu. Do uśmiechu, do szczęścia, do marzeń, do orgazmu. Do każdego dnia.
|
|
 |
|
Czasem zdarza się coś banalnego. Bardzo banalnego. I dopiero po jakimś czasie wiemy, że to było bardzo ważne.
|
|
 |
Kurwa, nigdy nie czułam się wystarczająco dobra dla ludzi, dla nikogo. Dla siebie również.
|
|
 |
|
Nie wymagaj za wiele,od lat funkcjonuję na oparach dawnej mnie.
|
|
 |
Czuła się,jakby nie istniała,jakby wyssano z niej duszę,zostawiając tylko skorupę,tylko łamliwe,wysuszone,zużyte widmo skóry i kości.
|
|
 |
Czuł,jak przeszyła go bezsilność,zostawiając w duszy ślad.
|
|
 |
Łatwo wmawiać sobie,że cały tunel jest oświetlony,gdy tymczasem widzi się jedynie promyczek na jego końcu.
|
|
 |
Nagle zaczęło jej się wydawać,że ten obcy pokój ją obejmuje.
Że jest bezpiecznym kokonem,macicą, w której żadne niebezpieczeństwo nie mogło jej dosięgnąć.Ukryta.Ocalona.
Właśnie tak.Zaczęła nasłuchiwać;jedynym dźwiękiem,jaki dobiegł
do jej uszu,był delikatny szum wentylatora - i jeszcze delikatniejszy oddech jej mężczyzny.
|
|
|
|