głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika shizaciewpierdziela

mam dosyć błahostek  które niszczą nam wszystko.  spodobacisie

juka100 dodano: 23 lipca 2013

mam dosyć błahostek, które niszczą nam wszystko. [spodobacisie]
Autor cytatu: niekoffana

nie mam wcale za złe  teraz jak na to patrze..

ogarnijziomek dodano: 21 lipca 2013

nie mam wcale za złe, teraz jak na to patrze..

nie bójcie się jutra  dzieciaki  róbcie hałas!

ogarnijziomek dodano: 21 lipca 2013

nie bójcie się jutra, dzieciaki, róbcie hałas!

jeżeli nigdy nie spróbujesz czekolady  w życiu nie najdzie Cię na nią ochota. jeżeli nigdy nie będziesz dla niego ważna  Twoje serce nie zdechnie jak mucha na parapecie  kiedy nagle przestaniesz być.

abstracion dodano: 13 lipca 2013

jeżeli nigdy nie spróbujesz czekolady, w życiu nie najdzie Cię na nią ochota. jeżeli nigdy nie będziesz dla niego ważna, Twoje serce nie zdechnie jak mucha na parapecie, kiedy nagle przestaniesz być.

nie miało dla mnie znaczenia to  że nadal miałam na sobie piżamę  ani to  że mój rozmazany makijaż nadawał mi wygląd klauna. szłam przed siebie. do windy  gdzie na jednym z pięter wsiadł sąsiad z przerażeniem spojrzawszy na mnie  miałam wrażenie że dzwoni na pogotowie psychiatryczne  kiedy niechybnie obrócił się i zaczął stukać w klawiaturę telefonu zakrywając cały aparat. wysiadłam. lało jak z cebra  ale co to dla mnie. szłam  nie widząc niczego przed sobą  z trudnością otwierałam oczy zważając na litry wlewającego się deszczu w moje oczy. światła  to to. stanęłam  ale każde z aut nieudolnie mnie wymijało trąbiąc jak na frustratkę  którą rzeczywiście mnie sprawiłeś. więc położyłam się. jak zawsze  wtedy kiedy wbijałeś mi w serce kolejną szpilkę a ja chowałam się pod łożkiem zanosząc płaczem. tym razem wbileś mi nóż. tym razem położyłam się na ulicy. tym razem  nawet nie zdążyłam zapłakać.

abstracion dodano: 13 lipca 2013

nie miało dla mnie znaczenia to, że nadal miałam na sobie piżamę, ani to, że mój rozmazany makijaż nadawał mi wygląd klauna. szłam przed siebie. do windy, gdzie na jednym z pięter wsiadł sąsiad z przerażeniem spojrzawszy na mnie, miałam wrażenie że dzwoni na pogotowie psychiatryczne, kiedy niechybnie obrócił się i zaczął stukać w klawiaturę telefonu zakrywając cały aparat. wysiadłam. lało jak z cebra, ale co to dla mnie. szłam, nie widząc niczego przed sobą, z trudnością otwierałam oczy zważając na litry wlewającego się deszczu w moje oczy. światła, to to. stanęłam, ale każde z aut nieudolnie mnie wymijało trąbiąc jak na frustratkę, którą rzeczywiście mnie sprawiłeś. więc położyłam się. jak zawsze, wtedy kiedy wbijałeś mi w serce kolejną szpilkę a ja chowałam się pod łożkiem zanosząc płaczem. tym razem wbileś mi nóż. tym razem położyłam się na ulicy. tym razem, nawet nie zdążyłam zapłakać.

nie umiem żyć z nim  nie umiem żyć bez niego.

abstracion dodano: 13 lipca 2013

nie umiem żyć z nim, nie umiem żyć bez niego.

Chaos  chaos był odkąd pamiętam  byłam zmiażdżona i bałam się byle czego  maskowałam to udawaną siłą i chłodem  wychodziłam na sukę bez serca  jednocześnie będąc najsłabszą istotą w promieniu kilkudziesięciu kilometrów  było mi zimno i ciągle nie wiedziałam co mam zrobić z faktem  że jestem taka  a nie inna że jestem inna  trudna  o wiele głębsza niż sugerowałby to mój wiek.Więc był chaos  kochałam  przerażająco kochałam  ale to nie było to  nie  chyba nie  płynęłam przez miejsca  czas  przechodziłam obojętnie obok wszystkiego  nic mnie nie dotyczyło  wszystko było jakoś obok  nie wiem  umierałam setki razy i za każdym razem budziłam się inna  mocniejsza  bezwzględna  zdecydowana i chamska  a potem  teraz  teraz pojawił się on i on  on jest jak ja  przechodził to samo co ja  rozumie mnie bez słów  jesteśmy tak podobni  tak pasujący i kiedy jest ze mną  to czuje  że razem jesteśmy lepsi od nich wszystkich  że to moja bratnia dusza  uzupełnienie i czuję  w końcu znów czuję  że mam serce.

juka100 dodano: 13 lipca 2013

Chaos, chaos był odkąd pamiętam, byłam zmiażdżona i bałam się byle czego, maskowałam to udawaną siłą i chłodem, wychodziłam na sukę bez serca, jednocześnie będąc najsłabszą istotą w promieniu kilkudziesięciu kilometrów, było mi zimno i ciągle nie wiedziałam co mam zrobić z faktem, że jestem taka, a nie inna,że jestem inna, trudna, o wiele głębsza niż sugerowałby to mój wiek.Więc był chaos, kochałam, przerażająco kochałam, ale to nie było to, nie, chyba nie, płynęłam przez miejsca, czas, przechodziłam obojętnie obok wszystkiego, nic mnie nie dotyczyło, wszystko było jakoś obok, nie wiem, umierałam setki razy i za każdym razem budziłam się inna, mocniejsza, bezwzględna, zdecydowana i chamska, a potem, teraz, teraz pojawił się on i on, on jest jak ja, przechodził to samo co ja, rozumie mnie bez słów, jesteśmy tak podobni, tak pasujący i kiedy jest ze mną, to czuje, że razem jesteśmy lepsi od nich wszystkich, że to moja bratnia dusza, uzupełnienie i czuję, w końcu znów czuję, że mam serce.
Autor cytatu: niecalkiemludzka

Niedoskonałość jest piękna  szaleństwo to geniusz i lepiej być całkowicie niedorzeczną  niż nudną.

juka100 dodano: 9 lipca 2013

Niedoskonałość jest piękna, szaleństwo to geniusz i lepiej być całkowicie niedorzeczną, niż nudną.
Autor cytatu: niekoffana

prawdziwa miłość jest  wtedy gdy nawet się nie domyślasz dlaczego w ogóle jest.

abstracion dodano: 7 lipca 2013

prawdziwa miłość jest, wtedy gdy nawet się nie domyślasz dlaczego w ogóle jest.

a potem każdego dnia pij z filiżanki w której za każdym razem robiłaś mu ciepłe kakao  kiedy z oczami kokiel spaniela przychodził do Ciebie zmarznięty w środku zimy z prośbą o rozgrzanie. patrz na jego bluzę w szafie za każdym razem  kiedy szukasz jakiejś sekskiecki na kolejną imprezę  byleby zapomnieć. rano wstań skacowana  i do kawy zacznij sobie kroić świeże bułki na blacie  na którym jeszcze w zeszły wtorek namiętnie się kochaliście. i wiedź życie bez niego. spal bluzę  stłuc filiżankę i wymień meble w kuchni. ale serca i rozumu ani nie spalisz  ani nie stłuczesz  ani nie wymienisz.

abstracion dodano: 7 lipca 2013

a potem każdego dnia pij z filiżanki w której za każdym razem robiłaś mu ciepłe kakao, kiedy z oczami kokiel spaniela przychodził do Ciebie zmarznięty w środku zimy z prośbą o rozgrzanie. patrz na jego bluzę w szafie za każdym razem, kiedy szukasz jakiejś sekskiecki na kolejną imprezę, byleby zapomnieć. rano wstań skacowana, i do kawy zacznij sobie kroić świeże bułki na blacie, na którym jeszcze w zeszły wtorek namiętnie się kochaliście. i wiedź życie bez niego. spal bluzę, stłuc filiżankę i wymień meble w kuchni. ale serca i rozumu ani nie spalisz, ani nie stłuczesz, ani nie wymienisz.

życie mnie ogranicza ciszą. ile dałabym za jeden krzyk..

eeiiuzalezniasz dodano: 5 lipca 2013

życie mnie ogranicza ciszą. ile dałabym za jeden krzyk..

To było miłe  ale nie poskładało mojego serca. esperer

eeiiuzalezniasz dodano: 5 lipca 2013

To było miłe, ale nie poskładało mojego serca./esperer
Autor cytatu: esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć