|
myśląc o Tobie przymykam oczy, łzy osuwają się gwałtownie na pliczki. ocieram je rękoma. kiedyś to była twoja rola, gdy po chwili ciszy mocno mnie przytulałeś, aż mogłam usłyszeć bicie twojego serca.
|
|
|
kiedy malowalam sie na impreze ujrzalam nagle go w lustrze, otarlam oczy i znow spojrzalam. okazalo sie ze to bylo złudzenie optyczne wywolane brakiem go przy mnie.
|
|
|
miłość to jego uśmiech, westchnienie szczęścia. to pauza między pocałunkami, zapach i smak jego warg. to życie tętniące w jego ustach, ciepło jego ciała, gdy je przytulam. miłość to drżenie moich rąk, gdy nie ma jego akurat przy mnie. to tęsknota, oglądanie jego jednego zdjęcia przez godzinę. to szczęście, ciepło i spełnienie wszystkich marzeń. nasza miłość to poznanie miejsc, chwil i czasu, którego nikt oprócz nas nie pozna. to radość i wyjątkowość jak poznanie wszechświata.
|
|
|
miłość jest jak narkotyk. na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. a następnego dnia chcesz więcej. i choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. a Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.
|
|
|
nie ważne czy poznaliście się w internecie czy na mieście. wiek? - nie ważne czy dzieli was 6 lat czy 18. UCZUCIE - to w miłości jest kurwa najważniejsze.
|
|
|
i ta pieprzona perfidna sprzeczność uczuć. chcesz, tęsknisz, myślisz i równocześnie nie chcesz, boisz się, i żałujesz...
|
|
|
dla Ciebie potrafię się uśmiechać nawet gdy jest źle.
|
|
|
stan obojętności to stan kiedy nie ma Cie przy mnie.
|
|
|
weź farby i namaluj ciąg zdarzeń, w którym z biegiem lat wciąż będziemy razem.
|
|
|
nie szukaj ideału, bo ideałów nie ma. znajdź kogoś, kto zdenerwuje Cie jak nikt inny. kogoś, czyj dotyk sprawi, że odlecisz do innego świata. przy kim nie będziesz chciała niczego udawać.
|
|
|
kiedy przyszłam do szkoły, po mojej, ponadtygodniowej nieobecności, na mój widok, uśmiechnął się, po czym podszedł do mnie, przytulił mnie i nerwowo zaczął grzebać w plecaku, szukając czegoś. po chwili wyciągnął małą, kolorową torebeczkę. wręczył mi ją i powiedział: 'długo cię nie było, chciałem dziś wpaść i dać ci to, bo wiesz. dziś mija rok, odkąd jesteśmy razem'. uśmiechnął się nerwowo, pocałował i poszedł pod klase. ciekawa tego, co było w środku, wyjęłam, dość duże, pudełeczko ze złotym napisem APART. otworzyłam je, a przed moimi oczami pojawiła się złota bransoletka, z wygrawerowaną datą sprzed roku, a z drugiej strony, nasze inicjały. z oczu poleciały mi łzy. zauważył to spod swojej klasy, podszedł do mnie i przytulił, po czym do ucha wyszeptał mi kojące słowa 'kocham cię i będę przy tobie zawsze, skarbie, obiecuje'.
|
|
|
imię: miłość.
nazwisko: nieodwzajemniona.
miejsce zamieszkania: moje serce.
ulica: niespełnionych marzeń 1.
data urodzenia: pierwsze spotkanie z Tobą. ♥
|
|
|
|