 |
gdy odchodzi ten najbliższy, serce pęka. właśnie pękło mi serce
|
|
 |
boli, cholernie boli... wróć.
|
|
 |
każda droga w pewnym miejscu sie rozwidla. Wybieramy różne drogi myśląc, że kiedyś się spotkamy. Widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala, to nic. Jeżeli jesteśmy dla siebie stworzeni, w końcu się spotkamy.
|
|
 |
Pragnęłam mieć go przy sobie w każdej chwili mojego życia.
Móc śmiać się z nim, rozmawiać bez żadnego skrępowania,
całować go, przytulać się do niego, słuchać jego głosu, radosnego śmiechu.
Patrzeć w jego oczy, widzieć jego uśmiech.
Mówić mu, jak bardzo go kocham i słyszeć od niego te same słowa.
Nie chciałam widzieć na jego twarzy żadnego grymasu bólu, śladów łez w oczach,
chowających się za złością i rozgoryczeniem.
Chciałam robić wszystko, by czuł się szczęśliwy.
|
|
 |
już wiem co to znaczy umierać z miłości . [ch]
|
|
 |
Niegdyś wypisywalam na temat naszej nie ulozonej milosci. Niegdyś co weekend chodziłam najebana z ziomkami, tracilam hajs na fajki. Niegdyś miałam wyjebane na szkołę, rzadko bywalam w domu. A teraz ? Teraz weekendy spedzam z Tobą, chipsami , piwkiem i w lozeczku . Tyle zmieniło to uczucie w moim zyciu , a przeciez byles tak rozkurwiony jak ja... [ch]
|
|
 |
2 lata. Minęły dokładnie 2 lata od moich ostatnich wpisów. Nigdy nie pomyslalabym , że tak się zmienię [ch]
|
|
 |
to koniec, naprawdę to koniec...
|
|
 |
Jedyny łatwy dzień był wczoraj
|
|
|
|