|
wczoraj piątek, dziś kolejny piątek.
|
|
|
robię znow coś czego nie chcę.
|
|
|
gdybyś wiedział jak mnie irytujesz - sam byś sobie przypierdolił.
|
|
|
i nie odwracaj ogonem kota, nie bądź ciota, weź się tu nie motaj.
|
|
|
oj czestań, żobacz jaką on ma pupę!
|
|
|
lubię kiedy w nocy staję się kimś innym całkiem.
|
|
|
taak, teraz będe pić wódkę, jarać szlugi.
|
|
|
Prawda jest bolesna chcesz? Masz ja w pełnej krasie
|
|
|
boję się uczucia, które towarzyszy mi za każdym razem, gdy cię mijam.
|
|
|
Dzieki Tobie uśmiecham się do ekranu telefonu w drodze na przystanek, do szkoły, do domu. A ludzie tak dziwnie się patrzą. Jakby uśmiech był czymś niecodziennym... ;)
|
|
|
|