 |
Momentami mam w sobie tyle tłumionych pokładów złości, bólu i nienawiści kurwa do wszystkiego, że mogłabym rozjebać wszechświat.
|
|
 |
te wieczory, kiedy ratowało mnie jedynie zarzucenie Chady w głośnikach, pomieszane z odpaleniem fajki. odreagowanie, gdy siedziałam opierając się o tył łóżka, zagryzając wargi i hamując płacz. myśl, że w chuju mnie ma - idealnie bawiąc się na którejś z imprez, wlewa do gardła kolejną kolejkę czystej i wyrywa następną, naiwną panienkę.
|
|
 |
odbijam się od ściany do ściany. krążę bezsensownie, szukając w tym wszystkim jakiegokolwiek sensu. nic. pustka. to tylko ściany. uciekam od ludzkości, boję się ludzi. przerażają mnie. a jednocześnie, nie chce byc sama. nie zostawiaj mnie z tymi ścianami. ale też zostaw, bo samemu łatwiej. łatwiej jest cierpieć w samotności.
|
|
 |
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
|
|
 |
Tylko My, nikt inny już do końca. Skarbie z Tobą chcę oglądać wschód i zachód słońca.
|
|
 |
Nie boję się nieznanego, tylko stracić to, co znam.
|
|
 |
Wiesz, nie ma miłości, jest tylko chemia. Zwykły sex i strach, by ktoś inny jej nie miał.
|
|
 |
I trzeba żyć kurwa, przed Nami jeszcze tyle dni.Tylko nie krzycz, bo to nie miejsce na krzyk!
|
|
 |
Możemy po prostu popełnić samobójstwo w swoich myślach i zacząć nasze istnienie od nowa.
|
|
 |
Myślał, że ma dobre serce, a miał tylko słabe nerwy.
|
|
 |
To cholerne uczucie, kiedy wydaje Ci się, że masz coś w dupie, a tak naprawdę boli Cię to zajebiście mocno.
|
|
 |
Gdzie byłeś, gdy kolejny dzień umierał na moich oczach?
|
|
|
|