głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika shinaaaa

jesteś żałosna  próbując na każdym kroku prowokować Mnie do jakiegokolwiek ruchu w Twoją stronę. posługujesz się swoimi wulgaryzmami chcąc w końcu dopiąć swego. starasz się Mnie ośmieszyć waląc za plecami wszystko to  co sprawia Ci trudność w wypowiedzeniu prosto w oczy. robisz te swoje kurewskie miny chcąc coraz bardziej zachęcić Mnie do pierwszego kroku. i wiesz  śmieszy Mnie fakt  że tylko pośród swoich umiesz pokazać pazurki. daj z siebie więcej  fałszywa przyjaciółko.

kinia10107 dodano: 1 luty 2013

jesteś żałosna, próbując na każdym kroku prowokować Mnie do jakiegokolwiek ruchu w Twoją stronę. posługujesz się swoimi wulgaryzmami chcąc w końcu dopiąć swego. starasz się Mnie ośmieszyć waląc za plecami wszystko to, co sprawia Ci trudność w wypowiedzeniu prosto w oczy. robisz te swoje kurewskie miny chcąc coraz bardziej zachęcić Mnie do pierwszego kroku. i wiesz, śmieszy Mnie fakt, że tylko pośród swoich umiesz pokazać pazurki. daj z siebie więcej, fałszywa przyjaciółko.

jeśli uważasz  że miłość buduje się tylko i wyłącznie na uczuciu  to jesteś w błędzie. podstawą jest zaufanie. i to od Ciebie zależy  jak daleko posuniesz się by je osiągnąć. wiara  to ona pomaga Ci trwać . namiętność  mała cegiełka związku  która jest wskazówką Waszej bliskości. strach  jeśli go nie masz  nie obawiasz się utraty. szczerość  cecha  która powinna być wręcz wymagana od każdego związku. i w końcu dotrzymanie danego słowa  bez tego żadne uczucie nie jest w stanie się utrzymać. skąd to wiem? bo właśnie poprzez brak tych wartości zaczęliśmy się od siebie oddalać. każde z tych elementów było jak mała cegiełka w konstrukcji wielkiej budowy. powoli zaczynała się kruszyć  aż w końcu zabrakło wsparcia   które było jedynym ratunkiem przed zburzeniem czegoś cholernie ważnego  mianowicie miłości.

kinia10107 dodano: 1 luty 2013

jeśli uważasz, że miłość buduje się tylko i wyłącznie na uczuciu, to jesteś w błędzie. podstawą jest zaufanie. i to od Ciebie zależy, jak daleko posuniesz się by je osiągnąć. wiara, to ona pomaga Ci trwać . namiętność, mała cegiełka związku, która jest wskazówką Waszej bliskości. strach, jeśli go nie masz, nie obawiasz się utraty. szczerość, cecha, która powinna być wręcz wymagana od każdego związku. i w końcu dotrzymanie danego słowa, bez tego żadne uczucie nie jest w stanie się utrzymać. skąd to wiem? bo właśnie poprzez brak tych wartości zaczęliśmy się od siebie oddalać. każde z tych elementów było jak mała cegiełka w konstrukcji wielkiej budowy. powoli zaczynała się kruszyć, aż w końcu zabrakło wsparcia , które było jedynym ratunkiem przed zburzeniem czegoś cholernie ważnego, mianowicie miłości.

miłość? istnieje  ale bez definicji. przychodzi? z łatwością. coraz umiejętniej potrafię przywiązać się do drugiego człowieka. poznawać go z minuty na minutę  słuchać o jego zainteresowaniach  planach  marzeniach. później częściej spędzamy ze sobą czas. oglądamy filmy  gramy w gry  uczymy się. zaczynamy czuć się wobec siebie ważni i mniej obojętni. dociera do Nas  że życie bez tego drugiego człowieka byłoby bezsensu  a jakakolwiek podróż w przyszłość stałaby się bez celu. cierpimy razem próbując stworzyć wspólne życie  Nasze osobiste dobro. na koniec przemawiamy względem siebie wyłącznie sercem. zwykły mięsień w klatce piersiowej staje się Naszym guru. ale to nic  szanujemy się  a co najważniejsze cenimy się ponad wszystko.

kinia10107 dodano: 1 luty 2013

miłość? istnieje, ale bez definicji. przychodzi? z łatwością. coraz umiejętniej potrafię przywiązać się do drugiego człowieka. poznawać go z minuty na minutę, słuchać o jego zainteresowaniach, planach, marzeniach. później częściej spędzamy ze sobą czas. oglądamy filmy, gramy w gry, uczymy się. zaczynamy czuć się wobec siebie ważni i mniej obojętni. dociera do Nas, że życie bez tego drugiego człowieka byłoby bezsensu, a jakakolwiek podróż w przyszłość stałaby się bez celu. cierpimy razem próbując stworzyć wspólne życie, Nasze osobiste dobro. na koniec przemawiamy względem siebie wyłącznie sercem. zwykły mięsień w klatce piersiowej staje się Naszym guru. ale to nic, szanujemy się, a co najważniejsze cenimy się ponad wszystko.

życie jest bez jakiegokolwiek sensu. ludzie ranią sądząc  że o tym nie wiedzą. odchodzą  bez powodu  tłumacząc  że tak będzie lepiej. kłamią  bo prawda bywa zbyt szczera. oszukują  tylko po to  by wiodło się lepiej. zadają ból  by mieć satysfakcję z dokonanych czynów. opuszczają  bo tak im dobrze  gwarantując Nam przy tym samotność. a sam Bóg nie potrafi nad tym zapanować. stworzył człowieka  po czym zesłał go na ziemię  dając mu główny i jedyny cel w życiu: ból.

kinia10107 dodano: 1 luty 2013

życie jest bez jakiegokolwiek sensu. ludzie ranią sądząc, że o tym nie wiedzą. odchodzą, bez powodu, tłumacząc, że tak będzie lepiej. kłamią, bo prawda bywa zbyt szczera. oszukują, tylko po to, by wiodło się lepiej. zadają ból, by mieć satysfakcję z dokonanych czynów. opuszczają, bo tak im dobrze, gwarantując Nam przy tym samotność. a sam Bóg nie potrafi nad tym zapanować. stworzył człowieka, po czym zesłał go na ziemię, dając mu główny i jedyny cel w życiu: ból.

codziennie patrzę na siebie w lustrze i dostrzegam zupełnie inną dziewczynę niż kiedyś. to nie urocza blondynka z warkoczykami i szerokim uśmiechem. to nie dziewczyna w sukience i sandałkach. też nie osoba z normalnie ułożonym życiem. i gdy tak patrzę przez kilka dobrych minut zastanawiam się  gdzie podziała się dawna Ja? zabił Ją czas  czy człowiek  który był  trwał  a później odszedł niby nieświadomie raniąc.

kinia10107 dodano: 1 luty 2013

codziennie patrzę na siebie w lustrze i dostrzegam zupełnie inną dziewczynę niż kiedyś. to nie urocza blondynka z warkoczykami i szerokim uśmiechem. to nie dziewczyna w sukience i sandałkach. też nie osoba z normalnie ułożonym życiem. i gdy tak patrzę przez kilka dobrych minut zastanawiam się, gdzie podziała się dawna Ja? zabił Ją czas, czy człowiek, który był, trwał, a później odszedł niby nieświadomie raniąc.

kiedyś udowodnię wszystkim  że potrafię normalnie żyć. będę w stanie przejść szkolnym korytarzem bez zaciskania zębów i ściskania pięści. spróbuję uśmiechnąć się do mijających Mnie na ulicy ludzi. przyłożę się do postawionych sobie zadań. może kiedyś założę spódniczkę lub wyjdę w niewyprostowanych włosach. powiem rodzicom  jak bardzo Ich kocham  a później wyjadę i nie wrócę. może kiedyś to zrobię  a może kiedyś będzie zupełnie inaczej? o wiele lepiej  niż dziś.

kinia10107 dodano: 1 luty 2013

kiedyś udowodnię wszystkim, że potrafię normalnie żyć. będę w stanie przejść szkolnym korytarzem bez zaciskania zębów i ściskania pięści. spróbuję uśmiechnąć się do mijających Mnie na ulicy ludzi. przyłożę się do postawionych sobie zadań. może kiedyś założę spódniczkę lub wyjdę w niewyprostowanych włosach. powiem rodzicom, jak bardzo Ich kocham, a później wyjadę i nie wrócę. może kiedyś to zrobię, a może kiedyś będzie zupełnie inaczej? o wiele lepiej, niż dziś.

''wiesz co sądzę o wyznawaniu miłości po trzech piwach? miłość to to  co czuje serce  nie to co płynie w żyłach...''

kinia10107 dodano: 31 stycznia 2013

''wiesz co sądzę o wyznawaniu miłości po trzech piwach? miłość to to, co czuje serce, nie to co płynie w żyłach...''

nie ważne  że oddałbym tyle  żeby Cię dotknąć. Na końcu i na początku jest samotność.

kinia10107 dodano: 31 stycznia 2013

nie ważne, że oddałbym tyle, żeby Cię dotknąć. Na końcu i na początku jest samotność.

Polej kolejkę za te martwe marzenia  za wszystko co miało tu być  a czego nie ma.

kinia10107 dodano: 31 stycznia 2013

Polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko co miało tu być, a czego nie ma.

na moje stwierdzenia  że się zjebało odpowiada 'wydaje ci się  jest w porządku' może dla niej  może ja dla niej nie byłam ważna i nie potrzebuje mnie jak dawniej  może wcale nigdy nie traktowała mnie jak przyjaciółki. tylko po co była wtedy kiedy jej potrzebowałam  czemu zawsze mogłam na nią liczyć i zwrócić się z każdą sprawą  po co dzwoniła o północy i płakała do telefonu  po co chodziłam do niej w środku nocy i siedziałam przy niej aż zaśnie. teraz kiedy odwiedzamy się raz na dwa tygodnie i zamienimy dwa słowa na szkolnym korytarzu ona mówi  że nic się nie zmieniła  że jest tak dawniej. teraz już wiem kim dla niej jestem.. jestem nikim.

kinia10107 dodano: 30 stycznia 2013

na moje stwierdzenia, że się zjebało odpowiada 'wydaje ci się, jest w porządku' może dla niej, może ja dla niej nie byłam ważna i nie potrzebuje mnie jak dawniej, może wcale nigdy nie traktowała mnie jak przyjaciółki. tylko po co była wtedy kiedy jej potrzebowałam, czemu zawsze mogłam na nią liczyć i zwrócić się z każdą sprawą, po co dzwoniła o północy i płakała do telefonu, po co chodziłam do niej w środku nocy i siedziałam przy niej aż zaśnie. teraz kiedy odwiedzamy się raz na dwa tygodnie i zamienimy dwa słowa na szkolnym korytarzu ona mówi, że nic się nie zmieniła, że jest tak dawniej. teraz już wiem kim dla niej jestem.. jestem nikim.

to nie jest normalne  że gdy przechodzę przez ulicę specjalnie nie wyjmuję słuchawek z uszu żeby nie słyszeć czy jedzie samochód  zagryzam mocno dolną wargę z nadzieją  że wpadnę pod auto i skończą się wszystkie problemy. jedząc tabletki na ból głowy specjalnie biorę więcej z myślą  że coś mi się stanie. robiąc sobie dziary żyletką na ręce mam nadzieję  że przez przypadek zahaczę o żyły i pozwolę się wykrwawić. idąc do szkoły biorę śliskie trampki myśląc  że poślizgnę się na śliskim chodniku i uderzając głową o beton po prostu zejdę. to nie jest normalne  że prawie codziennie piszę listy pożegnalne i chowam je do niebieskiej skrzynki którą chowam za stertą rupieci. codziennie śnię o śmierci a najdziwniejsze jest to  że kiedy się budzę uśmiech nie może zejść mi z twarzy.

kinia10107 dodano: 30 stycznia 2013

to nie jest normalne, że gdy przechodzę przez ulicę specjalnie nie wyjmuję słuchawek z uszu żeby nie słyszeć czy jedzie samochód, zagryzam mocno dolną wargę z nadzieją, że wpadnę pod auto i skończą się wszystkie problemy. jedząc tabletki na ból głowy specjalnie biorę więcej z myślą, że coś mi się stanie. robiąc sobie dziary żyletką na ręce mam nadzieję, że przez przypadek zahaczę o żyły i pozwolę się wykrwawić. idąc do szkoły biorę śliskie trampki myśląc, że poślizgnę się na śliskim chodniku i uderzając głową o beton po prostu zejdę. to nie jest normalne, że prawie codziennie piszę listy pożegnalne i chowam je do niebieskiej skrzynki którą chowam za stertą rupieci. codziennie śnię o śmierci a najdziwniejsze jest to, że kiedy się budzę uśmiech nie może zejść mi z twarzy.

Nigdy nie zrozumiałam jak można dusić w sobie uczucia do innej osoby. Przecież jeżeli ktoś mi się podoba   mówię to prosto w twarz i bez zastanowienia. Nie rozumiałam do czasu kiedy spotkałam Ciebie  moje myśli nie mogły sie od Niego oderwać jak i oczy od Jego  takich czekoladowych w których czułam że mieści się mój świat. Potrafiłam zostać Jego najlepszą przyjaciółką   dalej dusząc te uczucia.. Teraz tego żałuję  bo nie mogę się wycofać. Kiedyś upewniałam go że jestem z nim szczera i o każdych uczuciach ze sobą rozmawiamy. Jak padły z Jego ust słowa  kocham ją  umarłam  od tego czasu jestem ciałem  tylko durnym pustym ciałem. Bo dusza odeszła razem z tymi słowami.

kinia10107 dodano: 30 stycznia 2013

Nigdy nie zrozumiałam jak można dusić w sobie uczucia do innej osoby. Przecież jeżeli ktoś mi się podoba - mówię to prosto w twarz i bez zastanowienia. Nie rozumiałam do czasu kiedy spotkałam Ciebie, moje myśli nie mogły sie od Niego oderwać jak i oczy od Jego, takich czekoladowych w których czułam że mieści się mój świat. Potrafiłam zostać Jego najlepszą przyjaciółką , dalej dusząc te uczucia.. Teraz tego żałuję, bo nie mogę się wycofać. Kiedyś upewniałam go że jestem z nim szczera i o każdych uczuciach ze sobą rozmawiamy. Jak padły z Jego ust słowa "kocham ją" umarłam, od tego czasu jestem ciałem, tylko durnym pustym ciałem. Bo dusza odeszła razem z tymi słowami.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć