 |
Nie, to już nie jest śmieszne.. Rozpierdalasz mnie, kochanie.
|
|
 |
tylko ja mogę Go wkurwiać. tylko ja mogę chodzić w Jego bluzach. tylko ze mną gotów jest podzielić się kołdrą. tylko ja mogę wypić Jego ulubione piwo i zjeść ostatni kawałek pizzy. tylko ja mogę łapać Go za tyłek. tylko mnie całuje na środku ulicy. tylko ja mogę na Niego krzyczeć. tylko ja mogę czuć się bezpieczna, nawet wtedy gdy jest najbardziej wkurwiony. tylko do mnie należy całe Jego ciało. tylko ja mogę zadzwonić do Niego o każdej porze dnia i nocy mówiąc po prostu, że tęsknię. tylko mnie kocha tak szalenie mocno, i jak twierdzi 'nigdy, za nic mnie nie odda'.
|
|
 |
trudno jest zapomnieć o kimś, z kim przeżyłaś wszystko pierwszy raz. pierwszy pocałunek, pierwsze poważne wyznania, pierwsza zazdrość, pierwsza szczera rozmowa, pierwsze złapanie za rękę. osoba, która znaczyła dla Ciebie wszystko, która była częścią Twojego życia.. nie przestanie tak szybko Nią być. stopniowo będziesz zapominał, ale zawsze wspomnienia będą siedziały w zakątku Twojej głowy, a każda rzecz, która będzie przypominała tamte czasy, będzie wywoływać ogromny ucisk w sercu, uczucie rozdarcia klatki piersiowej i mimowolne napłynięcie łez do oczu. nieprzespane noce przez tęsknotę siedzącą w głębi Ciebie.
|
|
 |
a nie chcę słyszeć 'kiedyś kogoś znajdziesz' , 'nie był Ciebie wart'. ja potrzebuje kogoś namacalnie, tu i teraz, żeby pomógł ogarnąć ten świat, żeby mogła topić się w jego ramionach, w których będę czuła się bezpiecznie, żebym miała z kim spędzać długie, przygnębiające wieczory, żebym miała dla kogo wstawać z łóżka co dzień rano, nie chcę słyszeć 'masz czas', samotność mnie niszczy.
|
|
 |
dwa lata temu mówiłam, że jestem najszczęśliwszą osobą jaka w ogóle istnieje. bezwzględnie upajałam się szczęściem zawartym w Jego słowach. wzbudzałam podejrzenia mamy, bo chodziłam z dziwnym bananem na twarzy, i po raz pierwszy lekcja matematyki nie miała sensu, kiedy wyczekiwałam tylko dzwonka i kolejnej cudnej przerwy z Nim. nic się nie składało. Jego 'kocham' nie do ogarnięcia, moje mocno bijące serce - podobnie. dwa lata temu, dwudziestego trzeciego listopada był. był mój.
|
|
 |
Krótko i na temat to możesz mnie spytać czy idę na piwo, a nie przepraszać za coś czym raniłeś od pół roku.
|
|
 |
Ta bezsilność, kiedy łzy spływają ci po policzku, a ty nie masz władzy i kontroli, by je zatrzymać.
|
|
 |
Chcę być wszystkim czego chcesz ♥
|
|
 |
Swoim wyglądem promujesz homoseksualizm wśród facetów.
|
|
 |
Nie odbiorę dziś telefonu , pisz , dzwoń , martw się , choć raz tak jak ja .
|
|
 |
Nie powinieneś być w moim łóżku ?
|
|
|
|