 |
|
gdybym opowiedziała moim rodzicom moje życie, nie uwierzyliby że czternastolatka może mieć aż tak rozbudowany życiorys .
|
|
 |
|
niby miasto , a świnie luzem chodzą .
|
|
 |
|
nie mów 'będę na zawsze' jeśli nie masz tego w planach .
|
|
 |
|
szacunek to świętość, nie szanujesz dobrych ludzi to zapłacisz za to gębą . [ net ]
|
|
 |
|
wiesz czego mi brak? poczucia bezpieczeństwa, tej malutkiej myśli w głowie, która mówi mi, że jesteś i zawsze będziesz przy mnie, wbrew temu co się stanie .
|
|
 |
|
przyspieszone bicie serca i nieopisywalne w słowa, odczucie wewnętrznego ciepła, gdy to własny sens nazywasz właśnie Jego imieniem .
|
|
 |
|
pamiętasz? bez jakichkolwiek 'zawsze na zawsze', mieliśmy być ważniejsi od słów, być tylko dla siebie, przeciw wszystkiemu. / endoftime.
|
|
 |
|
i nie jest dobrze, i być może już nigdy nie będzie, ale kogo to obchodzi? kolejna łza spływa na linijki wersów, ból rozrywanych żeber przelewam na kartki, to boli kurwa i z każdym kolejnym dniem, coraz silniej zabija, zrozum. / endoftime.
|
|
 |
|
te uczucia gasną, twarze tych ludzi stają się zbyt niewyraźne, by mówić tu o szczęściu. teraz jesteś tu, teraz tu oddychasz i tu żyjesz, z zasadą zostawiając przeszłość gdzieś w tyle, daleko za sobą. / endoftime.
|
|
 |
|
patrzysz na Nią , niby Anioł , a krzywdzi ...
|
|
 |
|
to nie jest tak, ze jestem zbyt wybredna, czy czekam na księcia na białym rumaku. ja zwyczajnie nie potrafie trwonić czasu na jakiś palantów, których mózg zastępują bicepsy, a ich szacunek do kobiet mieści się w łyżeczce do herbaty . [ ? ]
|
|
 |
|
mogę być niemiła i powiedzieć Ci co myślę. jednak wolę trzymać język za zębami, bo mama mówiła mi, że nie można być wrednym. nie chcę zawieść mamy .
|
|
|
|