 |
Już dla mnie nie istniejesz i wierzę, że okłamuję samej siebie.
|
|
 |
- Tato, mogę iść na imprezę? - NIE! - A czy wiesz, że z psychologicznego punktu widzenia.. - No dobra, idź.
|
|
 |
Nie ogarniasz? Nie martw się. Ja też nie ogarniam.
|
|
 |
- czy Ty zawsze będziesz z Nią chodził? - nie - jak to? - kiedyś się z nią ożenię
|
|
 |
- z czym masz kanapkę ? - z pasztetem. - podobno jesteśmy tym co jemy. - spierdalaj.
|
|
 |
nic nie sprawia człowiekowi większego bólu niż rozpamiętywanie dawno minionych chwil, zwłaszcza jeśli były to chwile szczęśliwe.
|
|
 |
nie lubię pisać pierwsza, bo wtedy mam wrażenie, że osoba, do której napisałam wcale nie chce ze mną rozmawiać.
|
|
 |
- apsik! - na zdrowie! - wolałabym na miłość.
|
|
 |
Więc nadal kurwa udawajmy, że wszystko jest okej .
|
|
 |
I już wiem na co czekam. Na 'niewiadomoco'.
|
|
 |
To, że los zetknął nas razem, nie znaczy jeszcze że miał rację.
|
|
 |
Co jest gorsze? Dostać sms-a: `koniec z nami` czy dostać po chwili drugiego: `to nie do Ciebie`?
|
|
|
|