Czasem nie mówię nikomu jak naprawdę się czuje. Nie dlatego, że nie wiem. Nie dlatego, że boję się ich reakcji. Nie dlatego, że im nie ufam, ale dlatego, że nie znajdę odpowiednich słów, żeby mogli chodź w małym stopniu mnie zrozumieć.
Nie umiem powiedzieć, że mnie nie kochał. Bo na Jego sposób to była miłość i czułam ją. Ale gdybym była jak On twierdził Jego `miłością życia` zrobiłby wszystko by dziś być przy mnie bez względu na kilometry /kropeczka