 |
|
po pojebanej nocy z tępym świtem się ścieram, już nie wiem czy zaczynam żyć czy przestaję umierać
|
|
 |
|
Nie możesz zapomnieć? Proszę Cię przestań. Masz rację: życie łamie nam wszystkim serca
|
|
 |
|
chcę dopiąć swego, choć czar dawno prysnął. nie wiem jak Ty, ale ja tu gram o wszystko
|
|
 |
|
swej wartości świadom, byłam, jestem, będę, choć być może niektóre decyzje w życiu były błędem
|
|
 |
|
czasem czuje że się nienawidzimy, że to na niby, że nie ma nas tylko to głupio przerwać, że mamy rację w tym co mówimy do siebie w nerwach
|
|
 |
|
` powiedz mi jak wyglądam w Twoich oczach.
|
|
 |
|
wiem, że zalegalizować zioło tu trzeba.
|
|
 |
|
miłość jak dzwon, po prostu się urywa,
wytrzyma przyjaźń, bo zwyczajnie jest prawdziwa.
|
|
 |
|
to samo gówno - inny dzień.
|
|
 |
|
"To Księstwo, To Poznań wjeżdżamy jak Merc.
Tworzymy dzisiaj razem republikę serc.
Zawistne ścierwa ilu was jest?
My w obronie prawdziwego rapu po życia kres"
|
|
 |
|
jeżeli miłość to ból, wiemy tu coś o miłości i wiemy co to trud i co to brak możliwości..
|
|
|
|