 |
jeśli go kochała, to czy potrafiła ułożyć sobie szczęśliwe życie bez niego? a jeśli potrafiła, to czy naprawdę go kochała? jaką wartość ma miłość, jeśli można ją łatwo zastąpić inną miłością? a jeśli nie można jej zastąpić, to czy w ogóle warto ryzykować swoje uczucie?
|
|
 |
niedawno byliśmy dziećmi, a świat był piękny, potem doszły problemy, uczucia, jakieś błędy.
|
|
 |
pierdol dwulicowców, fałszywi koledzy. cieszą ryj jak Cię widzą, po czym wbiją nóż w plecy. poszukiwacze hecy, w głowach mają pusto. patrząc na gówno w kiblu, pewnie myślą, że to lustro.
|
|
 |
niebo znów krzyczy, bo gdzie tu sprawiedliwość, ludzie wciąż odbierają wolność i zabijają miłość.
|
|
 |
nadal krzywdzę ludzi gdy ludzie mnie krzywdzą.
|
|
 |
tak, tego wieczora samotność plątała się między nogami.
|
|
 |
i trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni.
|
|
 |
tak pośrodku, między 'daj bucha' a 'żyj dla mnie'.
|
|
 |
tacy jak my to depresja i prochy.
|
|
 |
myślisz, że ja nic nie czuję - czuję głód, zapach wódki.
|
|
 |
gdyby nie to, że myślisz, że jesteś super sztuką, bo umiesz ruszać fajną dupą, nie była byś tanią suką.
|
|
 |
idę po krawędzi, nikomu źle nie życzę, żyję jak chcę i kocham to życie.
|
|
|
|