 |
ziomuś o swych ziomkach, pamiętaj non toper, przyjaźń.. dobrze jest wiem że albo serca sopel, moje dłonie dla was, wciąż dla bliskich. pamiętaj o bliskich, uważaj na wszystkich, twój cel, twoje życie chcą zniszczyć, zamknąć przed tobą drzwi i skreślić cię z listy, wyrzucić cię z tej gry a to wszystko z nienawiści
|
|
 |
Miłość jak dzwon, po prostu się urywa.
Wytrzyma przyjaźń bo zwyczajnie jest prawdziwa ...
|
|
 |
znów kręci się ziemia, spełnia się sen, spełniają się marzenia, w dobie oszołomienia powróciła chemia.
|
|
 |
mój problem polega na tym, że najpierw sama wpycham Cię do windy każąc Ci spierdalać, a później wzywam ją z powrotem ze łzami w oczach, żeby oparta o jej drzwi móc jechać te 10 pięter w dół, zatrzymując się na każdym z nich. i na oczach poddenerwowanych, czekających sąsiadów, smakować Twoich ust dosadniej niż kiedykolwiek wcześniej.
|
|
 |
to zbyt piękne by mogło być prawdziwe
|
|
 |
to zbyt piękne by mogło być prawdziwe
|
|
 |
mam tu ludzi takich jak ty, na których liczę
|
|
 |
problem tkwi w tym, że pewni ludzie są niezastąpieni. dlatego zamiast wlać w siebie szklankę wódki, wylewamy z siebie wiadro łez.
|
|
 |
wizerunku synu, nie zbudujesz na kłamstwie trzymaj fason, albo giń!
|
|
 |
Kocham jak jesteś przy mnie,
jak śmiejesz się ze mną,
jak mnie przytulasz,
całujesz...
Chciałabym każdą chwilę spędzać z Tobą,
i się z Tobą wygłupiać,
zawsze mieć Cię przy sobie...
i dla siebie,
i nigdy Cię nie stracić...
|
|
 |
MAMBA. ♥ i wracają te smaki dzieciństwa.
|
|
 |
Ja w świetnym humorze, bo w końcu za parę minut
w zielonym kolorze puszczę chmurę dymu, synu
|
|
|
|