 |
mówią, że będzie dobrze, bo to nie ich problem.
|
|
 |
Róźnica między nami jest niewielka , niestety , nić porozumienia pękła. Co ? Co pierdolisz że się zmieniłem ? Różnica jak żyję , a jak żyłem
|
|
 |
Na ziemi twardo stoję, lecz mówię w ciągłej ciszy. To ciągła męka sumień, opartej wciąż na fikcji.
|
|
 |
Jak Cię prześladuje pech, to nawet kiedy wstajesz, żeby zatańczyć, orkiestra akurat idzie srać.
|
|
 |
Imponowały jej skręty, hash, tablety. Zaliczała coraz wyższe levele, niestety. — Rafi
|
|
 |
Mogłabym miesiącami opowiadać tutaj wszelakie momenty.
|
|
 |
miliony myśli. zero słów.
|
|
 |
uśmiechanie nie zawsze znaczy, że jesteś szczęśliwy
|
|
 |
moje oczy czasami płaczą, kiedy głowa sobie przypomina.
|
|
 |
brak tylko tej jednej osoby , a czujesz jakby cały świat był wyludniony../♥meszmato
|
|
 |
|
Nienawidzę świąt. Nienawidzę tych świątecznych piosenek, życzeń i wszystkiego co związane ze świętami. Nienawidzę przysiadać do stołu i patrzeć na te sztuczne uśmieszki, nienawidzę patrzeć na ludzi, którzy są dla siebie mili tylko wtedy kiedy przychodzą święta. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
z dala od ulizanych kenów i niedoruchanych barbie
|
|
|
|