 |
nie wybierać stu cyfr, nie szukać pereł.
trochę szczęścia dla ciebie to już w chuj za wiele.
|
|
 |
i cieszę się, że jako trzynastolatka poznałam świat nocą, smak wódki, ale przede wszystkim dobrych kumpli. i dzięki temu wiem jak się nie skurwić, z kim trzymać, co mówić./emilsoon
|
|
 |
kiedyś można było o Nas tylko przeczytać, teraz można Nas razem zobaczyć. /emilsoon
|
|
 |
bo nieważne gdzie bym poszedł.
wierzę, że ty pójdziesz ze mną.
|
|
 |
i choć czasem im głupio, wciąż chcą być sobą.
a świat ich rani, choć powinien dla nich być nagrodą.
|
|
 |
patrząc na mnie powiedz czy mi ufasz.
patrząc na mnie powiedz kogo we mnie szukasz.
|
|
 |
olej pozory, spójrz mi w oczy, zeskanuj dusze,
otrzyj łzy, złap za rękę, pomóż uciec.
|
|
 |
oni szepczą jej czule, ale to ja z nią tańczę.
w końcu to zrozumie, że to z nich ja o nią walczę.
|
|
 |
nie znają słów, mają alfabet namiętnych spojrzeń.
gdy on zginie w cieniu dla niej, ona zginie w złocie.
|
|
 |
kobieto nie proś - ze mną będzie ciężko.
ktoś mnie zranił mocno i widziałem piekło.
|
|
 |
wiesz o mnie tyle ile dziwka o uczuciach.
|
|
 |
nawet jeśli zepsuję wszystko inne jak zwykle,
to jak tylko przyjdziesz, ten cały ból zniknie.
|
|
|
|