 |
że Ty. - że Ja? - że Ciebie. - że Mnie? - że bardzo. - że jak? - że bezgranicznie ♥
|
|
 |
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie. / "Zespoły napięć" - Wiśniewski.
|
|
 |
"Patrząc w małe okno ścięte lekkim mrozem, wspomniała czas gdy robiła sobie bransoletki nożem"
|
|
 |
i pamiętam gdy pierwszy raz przytulił mnie tak czule. tego deszczowego, letniego wieczoru nic się nie liczyło. Pamiętam jak powtarzał mi słowa, które miały dla mnie wartość i nadzieję, że pomiędzy nami coś się zmieni, że w końcu ziści się to czego pragnę. Pamiętam, to było dla mnie jak sen na jawie, Jego ręce oplatające moje ciało. Jego ciało przy moim ciele - istne marzenie. /emilsoon
|
|
 |
Boże jak mi brakuję tamtych pierwszych chwil, z Nim i nie tylko, gdy wszystko było tak niewinne, takie nieznane, takie pierwsze. Proszę pozwól mi to przeżyć wszystko jeszcze raz. od nowa. /emilsoon
|
|
 |
nie widzieć się dwa miesiące, to tak samo jakbyśmy zaczęli chodzić ze sobą dwa miesiące później. jakby ktoś zabrał nam te dwa miesiące z życia./emilsoon
|
|
 |
to wcale nie jest tak, że Ci nie ufam. Boję się, że ktoś mi tam Ciebie odbierze. To wcale nie jest tak, że nie chce żebyś jechał. Po prostu boję się, że znowu mi uciekniesz. To nie jest tak, że ja będę szczęśliwa. Po prostu będę cierpieć przez te dwa cholerne miesiące. /emilsoon
|
|
 |
Jak mam przeżyć tu bez Ciebie ciemność tylu chwil ... ?
|
|
 |
|
łudzę się. wciąż sobie wmawiam, że ciągłe zajmowanie czasu pozwoli mi zapomnieć. szukam tego największego biegu w życiu, adrenaliny, która obejmie całą moją psychikę tak, by nic więcej się w niej nie zmieściło. obieram priorytety, pochłaniam książkę za książką, z zapałem podchodzę do treningów. wypruwam z siebie siły tak, by zmęczenie pozwalało mi zasnąć natychmiast, bym nie leżała bezczynnie. rozumiesz - nie chcę mieć chwili, by móc pomyśleć, że w tym gnaniu nie wiadomo dokąd, jesteś mi potrzebny.
|
|
 |
Ciebie mi trzeba , szczaj to .
|
|
 |
są cycki, jest like. proste./emilsoon
|
|
|
|