 |
Twój uśmiech zauważyłabym nawet na drugim końcu świata.
|
|
 |
Mówisz, że kochasz deszcz, a rozkładasz parasolkę gdy zaczyna padać. Mówisz, że kochasz słońce, a chowasz się w cieniu gdy zaczyna grzać. Mówisz, że kochasz wiatr, a zamykasz okno gdy zaczyna wiać. Właśnie dlatego boję się, gdy mówisz, że kochasz mnie.
|
|
 |
A jeśli wróci? Jeśli spojrzy Ci w oczy i powie, że Cię kocha? Wymiękniesz..
|
|
 |
nienormalnie w sobie zakochani.. ♥
|
|
 |
to ludzie czy świat jest taki pojebany?
|
|
 |
może i wyglądam spokojnie, ale w głowie zabijałam już tysiące razy.
|
|
 |
Jesteś też pierwszym, najpierwszym i zupełnie jedynym chłopcem, przez którego robi mi się czasem czarno w oczach, i słodko
w ustach, i zupełnie nieprzytomnie w głowie.
|
|
 |
przepraszam, to moja wina.
zapomniałam, że jesteś idiotą.
|
|
 |
I zakochałam się w Tobie po raz kolejny, nadal Cię kochając
|
|
 |
Wiele złych kroków uczyniono, stojąc w miejscu.
|
|
 |
Tak sobie myślę. Czas mi się ciągnie. Chodnik za szybko kończy. Piosenki są za krótkie. A herbata za zimna. Wszystko jest takie bez smaku. Mam wrażenie, że wiem, co robię, że jest dobrze. A za chwilę odwraca mi się myślenie. I nic już nie jest dobrze. Nie wiem. Wrażenie, że jest coś lepszego. Lecz.. Nie mogę, po prostu nie mogę. Boję się. Nie mam ochoty kolejny raz o kimś zapominać, nie mam na to siły. Czuję się wypruta z emocji. Brakuje mi... czegoś. Chyba przestałam czuć coś. Mam takie pęknięcie, które chyba się szybko nie zrośnie. Ale no cóż, jakby nie patrzeć, nie ma całości. Wszytsko składa się z części. Woda z wodoru i tlenu, a układ nerwowy z neuronów.. Może niedługo coś wypełni to pęknięcie, stanie się odrobinę mniej bolesne. Nie mam ochoty już na żadne słowa. Chcę po prostu obecności. Poczucia, że ktoś stoi obok i że nie jestem sama. Że mogę na kogoś liczyć, przytulić się. Pogubiłam się trochę. Dużo myślałam, przeszłość bardzo boli. I może wiem do czego dążę, ale nie chcę pope
|
|
 |
Kiedy zobaczyłam go z nią na lotnisku, wydawało mi się, że sięgnęłam dna. Ale dziś jest dno, pod nim 20 metrów syfu i dopiero ja.
|
|
|
|