 |
Kaleczą się i dręczą milczeniem i słowami jakby mieli przed sobą jeszcze jedno życie.
|
|
 |
JEDEN MIŁOŚCI CHCE, DRUGI MA PUSTE SERCE
|
|
 |
Zamulanie jest jak wena, nie wiesz kiedy ciebie dorwie
|
|
 |
' Nie ma jak betonu dotyk. Kiedy umrę rozrzuć nad osiedlem moje prochy '
|
|
 |
' twarze dumne, ciężko tu być ale szkoda umrzeć
|
|
 |
' Znów szukałem śmierci na ulicach, ale nie martw się, nie pytaj. Chyba śmierć nas unika... '
|
|
 |
'Taa, przyjaciele, w Mikołaja też wierzyłam.
|
|
 |
A czemu wokół jest tyle cierpienia
To chyba proste bez niego szczęścia nie ma
Satysfakcja rośnie gdy pojawia się trema
Bo od cierpienia zależna artysty wena
Ja wiem że co dzień ludzie toną w problemach
Lecz dzięki temu może są w stanie doceniać
To na co czekają i to czego już nie ma
Bo taka rola jest tęsknoty i rola tracenia
Błędów które później nazywamy doświadczenia
I nadziei z jaka mówimy do zobaczenia
Ja wiem że by w pełni korzystać z cienia
potrzebny jest nam upał i nadmiar odzienia
|
|
 |
A czemu wokół jest tyle cierpienia
To chyba proste bez niego szczęścia nie ma
|
|
 |
Weź zaproś Go do znajomych na fejsie i napisz 'Słyszałam, że idziesz ze mną na studniówkę.'
|
|
 |
nie bój się jutra niech jutro obawia się ciebie
|
|
 |
Nic, naprawdę, nic nie pomoże,
jeśli ty nie pomożesz dziś miłości.
|
|
|
|