![Łzy napłynęły jej do oczu. ale jakbym przyszedł do Ciebie z kwiatami i powiedział że zerwałem.. czytała i poczuła jakby ktoś wbił jej nóż w serce. Wyłączyła rozmowe wyłączyła laptopa. Sięgnęła do szafki po nóż do tapet. Musiała to zrobić musiała zadać sobie kilka ran. Tylko tak była w stanie się uspokoić. Zamknęła się w łazience i zadawała sobie rany. Raz za razem... gryząc wargi z bólu. rebelangel](http://files.moblo.pl/0/7/9/av65_70963_x3.jpg) |
Łzy napłynęły jej do oczu. "ale jakbym przyszedł do Ciebie z kwiatami i powiedział że zerwałem.. " czytała i poczuła jakby ktoś wbił jej nóż w serce. Wyłączyła rozmowe, wyłączyła laptopa. Sięgnęła do szafki po nóż do tapet. Musiała to zrobić, musiała zadać sobie kilka ran. Tylko tak była w stanie się uspokoić. Zamknęła się w łazience i zadawała sobie rany. Raz za razem... gryząc wargi z bólu. / rebelangel
|
|
![Wracała do dawnych nawyków. Zwróciła na to uwagę dziś kiedy wpatrywała się w punkt za oknem gładząc włosy. Nagle otrząsnęła się z zawieszenia i zerknęła na zegarek. Minęły niecałe dwie godziny. Przestraszyła się już dawno nie miała takich zawieszeń . Zaczynała znów stukać palcami o kolana. Zaczęło się obgryzanie paznokci i wzdrygnięcia gdy tylko ją ktoś dotknął. Do oczu napłynęły jej łzy tylko nie to.. nie chce przeżywać tego raz jeszcze.. szepnęła sama do siebie. Wszystko wskazywało jednak powrót tego wszystkiego czego najbardziej się bała i nie chciała tego przezywać. rebelangel](http://files.moblo.pl/0/7/9/av65_70963_x3.jpg) |
Wracała do dawnych nawyków. Zwróciła na to uwagę dziś, kiedy wpatrywała się w punkt za oknem gładząc włosy. Nagle otrząsnęła się z "zawieszenia" i zerknęła na zegarek. Minęły niecałe dwie godziny. Przestraszyła się, już dawno nie miała takich "zawieszeń". Zaczynała znów stukać palcami o kolana. Zaczęło się obgryzanie paznokci i wzdrygnięcia gdy tylko ją ktoś dotknął. Do oczu napłynęły jej łzy "tylko nie to.. nie chce przeżywać tego raz jeszcze.. " szepnęła sama do siebie. Wszystko wskazywało jednak powrót tego wszystkiego, czego najbardziej się bała i nie chciała tego przezywać. / rebelangel
|
|
![... a on z wrodzoną dyskrecją milczał..](http://files.moblo.pl/0/7/9/av65_70963_x3.jpg) |
(...) a on z wrodzoną dyskrecją milczał..
|
|
![Pamiętasz jeszcze jak to było gdy byliśmy szczęśliwi ? rebelangel](http://files.moblo.pl/0/7/9/av65_70963_x3.jpg) |
Pamiętasz jeszcze jak to było, gdy byliśmy szczęśliwi ? / rebelangel
|
|
![Jesteś pewien że nie podcinasz jej skrzydeł zamiast pomóc jej znów nauczyć się latać?](http://files.moblo.pl/0/7/9/av65_70963_x3.jpg) |
Jesteś pewien, że nie podcinasz jej skrzydeł, zamiast pomóc jej znów nauczyć się latać?
|
|
![Nie za wszystko można przeprosić. I nie wszystko można wybaczyć.](http://files.moblo.pl/0/7/9/av65_70963_x3.jpg) |
Nie za wszystko można przeprosić. I nie wszystko można wybaczyć.
|
|
![odchodzisz już trzydziesty raz. trzydziesty raz zostaję sam. happysad](http://files.moblo.pl/0/7/9/av65_70963_x3.jpg) |
` odchodzisz już trzydziesty raz. trzydziesty raz zostaję sam. / happysad
|
|
![Zadzwonił dzwonek oznajmiający przerwę. Zerwała się niczym poparzona błagając by nikt nie poleciał za nią. Wbiegła pospiesznie do damskiej toalety i zamknęła się w kabinie. Przekręciła zamek i dłonią zakryła usta powstrzymując krzyk i płacz. Zacisnęła oczy a kilka łez poleciało po jej policzku. Głeboki wdech i poprawianie się aby nikt nie zauważył w niej zmiany. Podniosła głowę i wyszła z toalety. Kolejny dzień spędzony w taki sam sposób. Kolejny dzień katorgi. Kolejny dzień jej własnego małego piekła które jej stworzono. rebelangel](http://files.moblo.pl/0/7/9/av65_70963_x3.jpg) |
Zadzwonił dzwonek oznajmiający przerwę. Zerwała się niczym poparzona, błagając by nikt nie poleciał za nią. Wbiegła pospiesznie do damskiej toalety i zamknęła się w kabinie. Przekręciła zamek i dłonią zakryła usta powstrzymując krzyk i płacz. Zacisnęła oczy a kilka łez poleciało po jej policzku. Głeboki wdech i poprawianie się aby nikt nie zauważył w niej zmiany. Podniosła głowę i wyszła z toalety. Kolejny dzień spędzony w taki sam sposób. Kolejny dzień katorgi. Kolejny dzień jej własnego, małego piekła które jej stworzono. / rebelangel
|
|
![You said I'll never leave you alone](http://files.moblo.pl/0/7/9/av65_70963_x3.jpg) |
You said- I'll never leave you alone
|
|
![Daj mi odwagę by zmienić to co zmienić mogę i daj mi siłę by pogodzić się z tym na co nie mam wpływu. I naucz mnie odróżniać jedno od drugiego.](http://files.moblo.pl/0/7/9/av65_70963_x3.jpg) |
Daj mi odwagę, by zmienić to, co zmienić mogę, i daj mi siłę, by pogodzić się z tym, na co nie mam wpływu. I naucz mnie odróżniać jedno, od drugiego.
|
|
|
|