 |
Wiesz co dobija mnie najbardziej ? Mówił mi, że mnie nienawidzi, nie chce mnie znać ale kiedy chciałam, żeby prosto w twarz powiedział, że mnie nie kocha - nie zrobił tego. Spojrzał w moje oczy, obrócił się i poszedł.
|
|
 |
Czasem trzeba powiedzieć sobie 'dość', nawet jeśli będzie bolało.
|
|
 |
Czasem nie rozmawiamy ze sobą, jest to dłuższy lub krótszy czas. Oboje boimy się, że moglibyśmy powiedzieć coś, co zniszczyłoby wszystko.
|
|
 |
Przez tyle czasu byliśmy dla siebie wszystkim, wspieraliśmy się w najtrudniejszych momentach, zawsze wierzyliśmy do końca kiedy inni już dawno wydali wyrok, płakaliśmy razem mówiąc o problemach. Pokochałam to w Tobie, że nie wstydziłeś się pokazać łez i tego, że jednak Ci zależy. Znany byłeś jako niegrzeczny chłopak a ja pamiętam jak krzyczałeś z bólu widząc jak odchodzę. Wieczorami siedzieliśmy na balkonie, śmiejąc się do łez z ulubionej komedii. Różniło nas tak wiele, charakter, sposób bycia, muzyka. A jednak, będąc razem tworzyliśmy jedność. Wiem, że teraz to co się dzieje to tylko zły czas.
Z każdym dniem jestem coraz słabsza, problemy przerastają mnie ale wiem, że nie mogę się poddać. Nie poznaję Ciebie i coraz częściej zauważam Twoje wady, które kiedyś wydawały mi się drobnostkami. Ale wiecie co? Przez cały ten czas ani razu nie pomyślałam, że żałuje tej znajomości i uczucia do niego.
|
|
 |
Mowa jest źródłem nieporozumień.
|
|
 |
To okropne. Rozmawiamy ze sobą tak, jakby to co się wydarzyło między nami nie miało żadnego znaczenia.
|
|
 |
bez sprzeciwów, z uśmiechem na twarzy i otwartym sercem - pozwoliłam Twojej osobie wejść z butami w moje życie. / samowystarczalna
|
|
 |
Ludzie pytają mnie dlaczego udaję, że jest mi obojętny. Odpowiedź jest prosta, na początku tej znajomości obiecałam sobie, że zrobię wszystko aby on był szczęśliwy nawet wtedy kiedy będzie pękać mi serce. / whistle
|
|
 |
i jest znów ktoś w moim życiu kto przynosi mi szczęście, choć często mnie denerwuje i mam wrażenie, że mnie nie słucha i wkurwia się o błahe sprawy i mało czasu spędzamy razem, a kiedy trochę go dla siebie znajdziemy ciągle jesteśmy wśród znajomych, ale i tak wtedy ja jestem najważniejsza dla Niego i wiem to i czuje w każdej komórce swojego ciała, czuje że Mu zależy i chyba mi też , choć nie mam tej pewności, no cholera nie mam jej / samowystarczalna
|
|
 |
Potrzebowałam tylko pomocy w ratowaniu tego, twojej pomocy. Naprawdę, czuję że mogliśmy to uratować. Przecież byliśmy silni, każda większa kłótnia była dla nas koszmarem ale wychodziliśmy z tego. I to jest najgorsze, świadomość, że dzisiaj mogłoby być inaczej ale żaden z nas nie miał tyle odwagi by przyznać się, że to zjebaliśmy. Oboje. / whistle
|
|
|
|