 |
- wybacz mi. byliśmy ze sobą tak długo, przecież się kochamy. - wybaczyć? a ty pamiętałeś o tym kiedy lizałeś się pod blokiem z tamtą dziunią ? proszę Cię, idź już sobie. idź do niej, tylko nie wracaj jeśli nie będzie potrafiła Cię wysłuchać. jeśli jej pocałunki nie staną się tak magiczne jak nasze, nie wracaj i nie niszcz mi życia, prosze.
|
|
 |
nie ma to jak zdradzić dziewczyne po 10 miesiącach, w rocznicę poznania się. dziękuje. / whistle
|
|
 |
kurwa, jak można na oczach swojej dziewczyny zarywać do innej ? a później mówić, że sobie coś wymyśliłam. chłopczyku, zabawa się skończyła. / whistle
|
|
 |
ręce drżą mi bezsilności. kurwa, jak to boli. / whistle
|
|
 |
kurwa, mam dość. wysiadam.
|
|
 |
po twoim odejściu moje dłonie stały się zimniejsze niż zwykle, a serce dziwnie puste. / whistle
|
|
 |
proszę, bądź powodem wierzenia w miłość. / whistle
|
|
 |
to, że Ci wybaczyłam nie znaczy, że zapomniałam i jest dobrze. nie znaczy to też, że daje drugą szansę. wybaczyłam bo kocham, ale nie ufam. związek bez zaufania nie ma sensu. / whistle
|
|
 |
proszę powiedz, że mnie nienawidzisz. wykrzycz mi to w twarz, że już mnie nie kochasz. podaj mi konkretny powód twojego odejścia. tylko nie karz mi się bić z myślami co noc, zastanawiając się czemu Cię nie ma. / whistle
|
|
 |
miłość jest piękna, nawet ta nieszczęśliwa. / whistle
|
|
 |
nie nazywam go swoim życiem. przecież moje życie to też muzyka, przyjaciele, znajomi, rodzina, zwierzęta, nauka. on jest tylko takim jego małym sensem, sensem codziennego wstawania. kiedy wiem, że jest ktoś dla kogo muszę się podnieść i pójść do szkoły. jest jego sensem, po prostu. / whistle
|
|
 |
już nie płaczę co noc, nie mam problemów z zasypianiem. uśmiech widnieje na mojej twarzy i to ten naturalny, mimowolny a nie sztuczny. zdałam sobie sprawę, że to ty powinieneś żałować. powinieneś żałować, że odszedłeś od osoby, która dawała Ci miłość i była blisko Ciebie. / whistle
|
|
|
|