|
Niech zgadnę, siedzisz w domu i myślisz o nim. Ściskasz telefon, co nie dzwoni, pierwsza łza i boli.
|
|
|
Pewne słowa mam w pamięci wyryte Choć słyszałem to dawno nie zapomnę żadnej z liter
|
|
|
nie traktuj mnie jak kontraktu, który zrywasz gdy dzień masz gorszy, gdy zyski są chwilowo mniejsze niż koszty
|
|
|
Punkt widzenia się zmienia jak analizujesz sens swego istnienia
|
|
|
Jeden moment, który zmienia całe życie nie ma czasu na zeszyt rozliczeń, Jedna chwila, która nagle pieprzy wszystko niepewność tego co teraz usypia plany na przyszłość
|
|
|
Co dzień widzę Twoje oczy i dotykam Twoich włosów
A jedyne co chcę słyszeć to barwę Twojego głosu
|
|
|
podaj mi dłoń, przejdziemy na drugą stronę lustra gdzie będziesz sobą, nie ukrywając twarzy w iluzjach
|
|
|
może myślisz, że to dla mnie łatwe, a tracę oddech gdy widujemy się przypadkiem
|
|
|
Jestem romantykiem, jakoś po trzeciej butelce, narysuję Ci butem, w kałuży rzygów serce.
|
|
|
Ile jeszcze będziesz śnił o tym czego mieć nie możesz ?
|
|
|
Dzisiaj wracam do wspomnień bo to zamknięty etap I patrze światu w twarz zamiast przed nim uciekać
|
|
|
Szukam siebie w sobie i nie mogę odnaleźć. Gdzie jest tamten dzieciak, który miał w sobie wiarę?
|
|
|
|