 |
Przestaliśmy się i kłócić, i godzić. Za wiele razy strzępiliśmy już na siebie język.
|
|
 |
Wiem, jak smakuje złość, zawód i rozstanie, ale pieprzę to, jak do mnie mówisz "kochanie"...
|
|
 |
Tyle pytań chcę ci zadać, które mi w głowie siedzą, ale zbyt boję się, że zadasz mi ból odpowiedzią...
|
|
 |
Trzeba mieć wrażliwość księżniczki i wytrzymałość kurwy.
|
|
 |
"znasz ten zanik bólu, kiedy pełen smutku siadasz przy stole, uzależniony od tej formy leczenia przygnębienia wlewasz w siebie wódkę jak wodę do szklanki szybko ją opróżniając. dłonie przesiąknięte dymem z papierosa który przenikając przez moje płuca szuka zaczepki by wywołać chorobę. jest jeszcze lufka, dobrze ubita zakazanym cudem który zesłał nam Bóg. niby nie winna a mieszając ją z alkoholem czuje się jak wrak na morzu którego się nie da odbudować i sprowadzić na ląd."-dla.niej
|
|
 |
"choć Ty mnie nie widzisz, ja na Ciebie patrzę, choć nic nie mówisz ja Ciebie słyszę, choć serce nie bije ja nadal kocham."-dla.niej
|
|
 |
"widzisz te dłonie ? są sine i zmarznięte, krew coraz trudniej tam dociera ponieważ trudno 4 miesiąc trzymać pierścionek zaręczynowy w moim chłodnym świecie."-dla.niej
|
|
 |
moje życie jest tak pokręcone, zwariowane, dziwne, szalone i tak skomplikowane, że nie ma na to jednego określenia / samowystarczalna
|
|
 |
"Miał dłoń zaciśniętą w pięść - wszys cy się go bali, a on poprostu trzymał szczęście i nie chciał go wypuścić."
|
|
 |
"będąc szczęśliwy latałem wysoko po niebie, uśmiechem dotykając chmur, goniąc cholerny wiatr nie myśląc że nigdy go nie złapie. w stanie uśpionej radości huśtałem się na promieniach słońca następnie skakałem na góry po których ludzka obecność nigdy nie była tam znana. ciesząc się tym wszystkim wyciągałem rękę ku niebu w podzięce za to wszystko wtedy był tak miły że pozwolił mi dotknąć jego serce."-dla.niej
|
|
 |
"Mówisz, że kochasz deszcz, a
rozkładasz parasolkę, gdy zaczyna
padać. Mówisz, że kochasz słońce, a
chowasz się w cieniu, gdy zaczyna
świecić. Mówisz, że kochasz wiatr, a
zamykasz okno, gdy zaczyna wiać. Właśnie dlatego boję się, kiedy
mówisz, że mnie kochasz.''-William Shakespeare
|
|
 |
i gnamy do przodu i robimy to w zastraszająco szybkim tempie i mamy siebie gdzieś i traktujemy się jak powietrze, nie dajemy znaku życia, nie kochamy, nie czujemy, próbujemy udawać, że nigdy nie istnieliśmy, unikamy się, ponieważ każde spojrzenie sobie w oczy, każde spojrzenie na siebie może sprawić, że obudzą się w nas uczucia, których tak bardzo nie chcemy. / samowystarczalana
|
|
|
|