 |
Życie ludzkie - paczką kredek..Raz kolorowe, a raz czarne,raz ostre, a raz tępe,raz długie, a raz krótkie,raz proste, a raz połamane...To nieważne.Ważne jest to...jaki obraz nimi namalujesz...
|
|
 |
Uwielbiam Cię w sposób , którego nie umiem sprecyzować. :D
|
|
 |
ile bym sie nie zastanawiał nie mogę znaleźć wyjścia z patowej sytuacji
|
|
 |
wspomnienia potrafią złamać każdego twardziela
|
|
 |
zawsze udaję że nie ruszają mnie rzeczy na któtych najbardziej mi zależy
|
|
 |
Dziewczyno , powiedz sobie stop . Ogarnij się, i zacznij znów żyć .
|
|
 |
Bo mogę sobie obiecać, że Ci nie odpiszę , a gdy juz napiszesz to i tak odpiszę. chore , nie
|
|
 |
` Zagubiony w ciemności, próbujesz znaleźć drogę do domu. Pragnę Cię objąć i nigdy nie pozwolić Tobie odejść. Mam niemal nadzieję, że jesteś w niebie, gdzie nikt nie może skrzywdzić Twej duszy. Żyję w agonii, gdyż po prostu nie wiem, gdzie się znajdujesz.
|
|
 |
I znów ucieknę z domu w nocy, tylko po to żeby spotkać się z Tobą chociaż na 3 godziny i chyba nie powiesz mi już więcej, że czujesz jakby mi nie zależało ?
|
|
 |
lubię wakacje, ferie albo zwykłe weekendy , wtedy nie zadręczam się ' co by było gdyby ..' , tylko zakładam swój ulubiony dres, związuje włosy , siadam przed kompa i przelewam moje myśli w wordzie , albo śpie do południa, zapominając o śniadaniu, ba! zapominając o całym świecie !
|
|
 |
znów bandaż na ręce... spotkanie z przyjaciółką, później speed na podwójną randkę z naszymi facetami... tak zauważyła, była wściekła nie musiała mi tego mówić widziałam to po jej wyrazie twarzy... usiedliśmy we czwórkę nad jeziorem, chłopaki wyczaili ze coś nie gra między mną a moją przyjaciółką... wtedy mój facet zapytał co się dzieje... ona wściekła bez słowa złapała moją rękę, odwinęła bandaż i powiedziała: "to się dzieje. może ty jej przemówisz do rozsądku, bo mnie nie słucha!" nie odezwałam się, nie wiedziałam co mam powiedzieć, bałam się odezwać a oni patrzyli na mnie, wiedziałam ze chcą wiedzieć dlaczego... po kilkunastu minutach powiedziałam tylko: "nie daje rady", wtedy on ze złością powiedział: "nie dajesz sobie rady i to powód żeby się ciąć?! czy ty masz w ogóle rozum?! jak nie dajesz sobie rady to porozmawiaj z nami a nie takie szopki odwalasz! czy ja się tnę?! nie!"... wiem ze bardzo mnie kochają i to dla mojego dobra. dziękuje im za to...
|
|
|
|