 |
Boże, muszę go mieć, muszę, to musi być On, musi, bo jeśli nie, to ochujam, dostanę nerwicy natręctw, bezsenności, schizofrenii, wrzodów żołądka, drgawek, epilepsji, sklerozy, autoagresji i zawału.
|
|
 |
Nigdy nie daj mi zapomnieć, że jesteś nawet wtedy, kiedy innych brak. Proszę, rób wszystko, żebym nie musiała w nas wątpić. Obiecaj, że zawsze będziemy mieć siebie, bez względu na wszystko. Powiedz, że nie odejdziesz, że zawsze będę mogła polegać na Twoim ramieniu i nie dołączysz do tych osób,które należy wpakować do pudełka ze wspomnieniami. Nie chcę widzieć obojętności w Twoich oczach,które tak kocham. Nigdy, rozumiesz nigdy nie odchodź./esperer
|
|
 |
Wolę być żadną, niż jedną z wielu opcji./esperer
|
|
 |
I jeśli jesteś błędem to musisz wiedzieć, że piękniejszego nie popełniałam./esperer
|
|
 |
Wiesz, czasami boję się, że odejdziesz i wiem, że wtedy cholernie ciężko będzie mi się pozbierać na nowo. Są takie momenty kiedy paraliżuję mnie strach,że to co między nami dobiegnie końca i już nie będzie Twojego uśmiechu, dotyku, pocałunków. Nie chcę Cię tracić, wiesz? Myślę, że nigdy nie będę na to gotowa. Nie chcę na nowo poznawać świata bez Twojej osoby, więc nie odchodź, nie zostawiaj mnie i nie łam danych mi obietnic. Tych od wspólnego życia, wiecznej miłości i cholernego szczęścia./esperer
|
|
 |
wiesz co? najgorzej jest kiedy osoba którą kochasz po mimo wszystko rani cię tak mocno. Najgorsze jest to że nie możesz się od tego uwolnić mimo że już nie możesz wytrzymać, nie możesz się uwolnić bo kochasz.. Kiedy odchodzisz nie staram się ciebie zatrzymać bo przecież nikogo do miłości zmusić nie można, bez ciebie każdy dzień zamienia się w tygodnie, godziny zamieniają się w dni, minuty w godziny,sekundy w minuty. Wszystko jest nie poukładane, kompletny burdel w głowie. Na samą myśl o tobie chce wracać, chce być koło ciebie. Gdy słysze gdzieś twój głos w oddali od razu przypominam sobie jak brzmi kiedy wymawiasz " kocham Cię " na same głupie " przepraszam " wypowiedziane z twoich ust wracam w biegu, i mówi się że " czasami nie wystarczy zwykłe przepraszam "
|
|
 |
-nic nie potrafię. -nie prawda. potrafisz zajebiście dobrze zjebać wszystko wokół
|
|
 |
widze swoje bledy,ale nie umiem sie zmienic. Checi to czasem zbyt malo
|
|
 |
stupid.stupid.stupid!fucking stupid idiot!
|
|
 |
zjebałeś kutasie! znowu kurwa zjebałeś!
|
|
 |
Kochani..Musicie mi pomóc,bo sama nie wiem co mam zrobić..A raczej już zrobiłam największą głupotę świata..Jestem pół roku ze swoim chłopakiem,bardzo go kocham,ale wyjechał do szkoły 200km..Poszłam na imrezę,nie wiem jak mogłam się tak upić! Mam urywki z tamtego wieczoru,ale wiem,ze całowałam się dość namiętnie z innym..Mam wyrzuty,boję się spotkania,nie wiem co robić,jak się zachować..wiem,że w jakiś sposob to była zdrada,a on mi tego nie wybczy,nie ma szans..Żałuję bardzo..Ale boję się tego co może się zdarzyć..Nie chce go stracić,ale też oszukiwać..wiem,że brzmi to jak dziwna prośba,ale proszę.. Pomózcie mi.. Co byście zrobily na moim miejscu? Powiedzielibyście mu mimo konsekwencji? Błagam..
|
|
|
|