 |
Możesz mnie przepraszać, wysłucham Twojego każdego słowa, bo masz prawo do tłumaczeń, ale nie zapominaj, że skoro Ty mogłeś mnie zranić, to ja też mogę Ci nie wybaczyć./esperer
|
|
 |
Łatwo jest być silną i niezależną wtedy kiedy się nikogo nie kocha. Łatwo wtedy o puste pocałunki i dotyk. O trzaskanie drzwiami i rzucanie słuchawką. Nie ma żadnego problemu w kłótniach, bo po prostu wychodzisz, nie mając ochoty rozwiązywać żadnych problemów. Nie ma nic prostszego niż być dużą dziewczynką wtedy kiedy nasze serce należy tylko do nas. Sprawa zaczyna się poważnie komplikować w momencie, kiedy postanowimy oddać jego część w czyjeś ręce i wtedy boli wszystko. Każde słowo, gest i spojrzenie może zranić, a ślad po wytrzymałej osobie znika./esperer
|
|
 |
Spójrzmy prawdzie w oczy. To nie tak, że on Cię okłamywał i złamał obietnice. To tak,że za dużo sobie wyobraziłaś, a on miał po prostu co do Was inne plany./esperer
|
|
 |
Mówisz, że chcesz mojego szczęścia? To czemu milczysz wtedy kiedy potrzebuję rozmów, a krzyczysz w momentach, kiedy jestem bezsilna, a po policzkach płyną łzy? Chcesz mojego dobra to czemu kurwa tak często ranisz? Skoro obiecywałeś, że zawsze będziesz, to co się z Tobą działo, kiedy Cię potrzebowałam?/esperer
|
|
 |
Serce - dwie komory, dwa przedsionki, które przepompowują krew. Tak bardzo ważne, będąc centralnym narządem układu krwionośnego. Powinnam o nie dbać, nie nadwyrężać, a tymczasem czuję jak ledwo ogarnia to wszystko. Mam ucho na granicy Jego serca, plus świadomość, że mało obchodzi mnie już to, co dzieje się w mojej klatce piersiowej, a melodię, która dźwięczy mi właśnie w głowie, uznaję za priorytet.
|
|
 |
Gęsia skórka tworzy się w miejscach, w których jeszcze chwilę wcześniej znajdowały się Jego palce. Teraz są o centymetr dalej, niewiele, wszystko jest tak wolne. Pocałunkami podąża od moich ust, przez brodę, szyję, całuje obojczyki. Gorąco i nawet gdybym znajdowała się na zewnątrz, nie miałabym czym oddychać. Zaciskam swoją dłoń na Jego łopatce, wraca do moich ust, całuje je i daje przygryzać swoją dolną wargę. Chcę więcej, nie chcę barier, chcę dawać Mu wszystko, nie chcę już nic dla siebie, chcę podarować Mu to, co mam, mentalnie pakuję to w papier i wyciągam ku Niemu teraz, a On nie chce tego, nie zabiera. Sięga po każdy z tych elementów stopniowo, a każde muśnięcie jest jakby obietnicą, że ostatnie co zrobi to zrani mnie. Śmieje się, kiedy moje włosy nagle znajdują się na Jego ustach podczas pocałunku. Przytula mnie, a ja mimowolnie mocniej wdycham powietrze, kodując Jego zapach. I wtedy, cholera właśnie wtedy, spogląda mi w oczy i mówi, że kocha, a mi nie potrzeba niczego więcej.
|
|
 |
Kocham go, no kurwa kocham i jestem pewna tego, że jestem w związku z odpowiednim chłopakiem, to czemu myślę o kimś kto jeszcze ostatnio był tylko kumplem?/esperer
|
|
 |
Wódka się skończy, papieros dopali, a Ty przestań się łudzić, że razem z tym przestaniesz za nim tęsknić./esperer
|
|
 |
Życie zawsze daje Ci znaki, wrzeszczy Ci do ucha prawie rozsadzając bębenki, podstawia nogi na ulicy i rzuca w Ciebie kamieniami. Każdego dnia świat daje Ci znaki, których oczywiście nigdy nie zobaczysz.
|
|
|
|