głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika shaza-forever-alone

Wspomnienia.. Nawet jeśli się z nich otrząśniesz  pozostawiają zagniecenia na tkaninie twojej duszy. A te naj­bar­dziej żywe  pot­ra­fią uni­ces­twić czas.

zakazanamilosc dodano: 13 luty 2013

Wspomnienia.. Nawet jeśli się z nich otrząśniesz, pozostawiają zagniecenia na tkaninie twojej duszy. A te naj­bar­dziej żywe, pot­ra­fią uni­ces­twić czas.

Nauczył mnie  aby w przyszłości nie pielęgnować uczuć  tylko zabijać je w sobie  gdy tylko się pojawią. I właśnie to robię  wręcz prawie perfekcyjnie.

zakazanamilosc dodano: 13 luty 2013

Nauczył mnie, aby w przyszłości nie pielęgnować uczuć, tylko zabijać je w sobie, gdy tylko się pojawią. I właśnie to robię, wręcz prawie perfekcyjnie.

Z każdą chwilą walczę coraz bardziej  by nie polec ugodzona strzałą ciszy..

zakazanamilosc dodano: 13 luty 2013

Z każdą chwilą walczę coraz bardziej, by nie polec ugodzona strzałą ciszy..

Uwolnij mnie od poszarpanych i wytartych przez czas wspomnień. Obudź moje serce  które od dawna boi się uczuć..

zakazanamilosc dodano: 13 luty 2013

Uwolnij mnie od poszarpanych i wytartych przez czas wspomnień. Obudź moje serce, które od dawna boi się uczuć..

Dlaczego wyznawanie uczuć po ciemku jest łatwiejsze? Może dlatego  że nasze słowa odpływają w mrok i przestają już do nas należeć. Słowa wypowiedziane w pełnym świetle są wyraźne i jednoznaczne. Nie ma przed nimi ucieczki. A te wypowiedziane w ciemności grzęzną w połowie drogi między jawą  a snem i rano są już zapomniane.

zakazanamilosc dodano: 13 luty 2013

Dlaczego wyznawanie uczuć po ciemku jest łatwiejsze? Może dlatego, że nasze słowa odpływają w mrok i przestają już do nas należeć. Słowa wypowiedziane w pełnym świetle są wyraźne i jednoznaczne. Nie ma przed nimi ucieczki. A te wypowiedziane w ciemności grzęzną w połowie drogi między jawą, a snem i rano są już zapomniane.

I znów wykłócam się z własnymi myślami.   ifall

ifall dodano: 13 luty 2013

I znów wykłócam się z własnymi myślami. / ifall

Może to kwestia podejmowania odpowiednich decyzji? A w tym zawsze byłam kiepska.   ifall

ifall dodano: 13 luty 2013

Może to kwestia podejmowania odpowiednich decyzji? A w tym zawsze byłam kiepska. / ifall

Zmiksowane uczucia. Niechciane myśli. Niedopowiedzenia. Drobne sprzeczki. Awantury. Popadanie w skrajne emocje. Rozbite pięści na ścianie. Nie stosowne zachowania. Przykre słowa. Obojętność. Kilka urwanych znajomości. Świat się łamie   mój mały świat.   ifall

ifall dodano: 13 luty 2013

Zmiksowane uczucia. Niechciane myśli. Niedopowiedzenia. Drobne sprzeczki. Awantury. Popadanie w skrajne emocje. Rozbite pięści na ścianie. Nie stosowne zachowania. Przykre słowa. Obojętność. Kilka urwanych znajomości. Świat się łamie - mój mały świat. / ifall

A ja znów z zawodem na twarzy  problemami na barkach  zmartwieniami w torebce  bezsilnością w kieszeni i przyklejonym uśmiechem staram się posklejać to wszystko w całość.   ifall

ifall dodano: 13 luty 2013

A ja znów z zawodem na twarzy, problemami na barkach, zmartwieniami w torebce, bezsilnością w kieszeni i przyklejonym uśmiechem staram się posklejać to wszystko w całość. / ifall

Myliłeś mnie z zabawką  a wiesz jaka jest różnica? Samochodzik możesz posklejać i nadal będziesz mógł się nim bawić. Ja się rozpadłam na miliony kawałków i każdy cierpi z osobna  nie poskładasz mnie. esperer

esperer dodano: 13 luty 2013

Myliłeś mnie z zabawką, a wiesz jaka jest różnica? Samochodzik możesz posklejać i nadal będziesz mógł się nim bawić. Ja się rozpadłam na miliony kawałków i każdy cierpi z osobna, nie poskładasz mnie./esperer

  co być zrobiła gdybym miał zmasakrowane pół twarzy  rzuciałabyś mnie? – zapytał jeszcze rozbawionym tonem. – to tak jakbym ja wpadła pod samochód i straciła nogę – zaczęłam poważnie. – byłbyś ze mną? – przez jego oczy nie przemknął nawet cień wątpliwości. – jasne że tak. Nie mógłbym być takim chujem. – odpowiedział łagodnie. – własnie tak! Kurwa  nie mógłbyś być chujem więc byłbyś ze mną. Nawet jeśli na początku byłoby to naturalne  to później zaczęłoby być obowiązkiem  nieprzyjemnym obowiązkiem. – spoglądał na mnie zaszokowany. Po chwili odezwał się słabym głosem – wiesz co właśnie sobie uświadomiłem? Że ja jestem taką osobą bez nogi  w przenośni oczywiście  jestem emocjonalnie bez nogi  jestem ciężarem  który Ty musisz znosić  i może teraz wydaję Ci się to naturalne ale z czasem odczujesz zmęczenie…   zakończył pewniejszym siebie głosem. chciałabym żeby nie miał racji ale to tak bardzo realne  tak bliskie  takie kurwa na wyciągnięcie ręki   nerv

nervella dodano: 13 luty 2013

- co być zrobiła gdybym miał zmasakrowane pół twarzy, rzuciałabyś mnie? – zapytał jeszcze rozbawionym tonem. – to tak jakbym ja wpadła pod samochód i straciła nogę – zaczęłam poważnie. – byłbyś ze mną? – przez jego oczy nie przemknął nawet cień wątpliwości. – jasne,że tak. Nie mógłbym być takim chujem. – odpowiedział łagodnie. – własnie tak! Kurwa, nie mógłbyś być chujem,więc byłbyś ze mną. Nawet jeśli na początku byłoby to naturalne, to później zaczęłoby być obowiązkiem, nieprzyjemnym obowiązkiem. – spoglądał na mnie zaszokowany. Po chwili odezwał się słabym głosem – wiesz co właśnie sobie uświadomiłem? Że ja jestem taką osobą bez nogi, w przenośni oczywiście, jestem emocjonalnie bez nogi, jestem ciężarem, który Ty musisz znosić, i może teraz wydaję Ci się to naturalne,ale z czasem odczujesz zmęczenie… - zakończył pewniejszym siebie głosem. chciałabym żeby nie miał racji,ale to tak bardzo realne, tak bliskie, takie kurwa na wyciągnięcie ręki / nerv

1   zostaw mnie  kurwa  odejdź! rozumiesz?  Nie możemy być razem  ja nie mogę być z Tobą  nie mogę Cię niszczyć! – wrzeszczał zupełnie roztrzęsiony siedząc na parapecie. – wyobrażasz sobie że miałoby mnie nie być? – zapytałam zupełnie stonowanym głosem. Nie odpowiedział  ale w Jego oczach dostrzegłam przeszywający ból.

nervella dodano: 13 luty 2013

1 - zostaw mnie, kurwa, odejdź! rozumiesz? Nie możemy być razem, ja nie mogę być z Tobą, nie mogę Cię niszczyć! – wrzeszczał zupełnie roztrzęsiony siedząc na parapecie. – wyobrażasz sobie,że miałoby mnie nie być? – zapytałam zupełnie stonowanym głosem. Nie odpowiedział, ale w Jego oczach dostrzegłam przeszywający ból.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć