 |
Chyba nigdy się nie zmienię. Zawsze będę naiwnie sięgać po kubek z gorącą herbatą, a potem dmuchać na oparzenia. Nie przestanę słuchać ulubionej muzyki, nie chcę zmieniać przyjaciół czy zainteresowań. Tak, już pewnie do końca będę łatwowierna, będę ukrywać wrażliwość pod przykrywką wyszczekania i twardej pyskatej panny. Łzy będą lecieć mimowolnie. Nie, nie przestanę się martwić o bliskich, nawet jeśli ode mnie odejdą. W genach mam dawanie serca tym,którzy wcale go nie chcą, taka się właśnie urodziłam.
|
|
 |
Staram się Ciebie zrozumieć, tłumaczyć przed rozumem i sercem. Nie chcę Cię znienawidzić, nie chcę, naprawdę. Widzisz, kocham Cię tak mocno, że sama świadomość, że mogłabym myśleć o Tobie źle sprawia mi ból. Rozdziera od środka, łamie kości, wykręca serce i zgniata płuca. Zrozum, jesteś dla mnie ważniejszy niż duma, ważniejszy niż wszystko co kiedykolwiek poznałam.
|
|
 |
Nic nie ma lepszego smaku od śmiechu ukochanej osoby w twoich ustach..
|
|
 |
I w końcu musisz odejść z miejsca, gdzie czułeś się najlepiej. Musisz zostawić coś czego już nigdy niczym nie zastąpisz./esperer
|
|
 |
|
To uczucie, gdy przytula się osobę, na którą się tak długo czekało.
|
|
 |
|
cieszę się Tobą, tak jak Ty jointami, uwierz.
|
|
 |
Przepraszam, że się w Tobie zakochałam, że stałeś się moim całym światem. przepraszam za każde spojrzenie, za każde słowo w Twoją stronę, za każdy uśmiech. Przepraszam za miłość./bywaitaak
|
|
 |
Ma coś nie wypalić, lepiej sobie to odpuścić../ Żary JLB
|
|
 |
Czemu nie moge zmienić avka i tła ? :<
|
|
 |
Łapacz snów powinien wziąć nie moje koszmary, a te najpiękniejsze wizje z nim. To one bolą najbardziej./esperer
|
|
 |
Coś we mnie rośnie, czuję to. Jest coraz większe i dokucza mi coraz bardziej. To coś, nie wiem do końca co, jest bardzo uciążliwe, przeszkadza mi w normalnym funkcjonowaniu, w oddychaniu, w patrzeniu na innych i na siebie. Więc staram się niczego nie widzieć, ani siebie, ani innych. Po prostu się odcinam, nie zwracam uwagi na nic wokół mnie. Nie jest mi dobrze, nie czuję się na tyle silna, by mieć pewność, że wytrzymam, że nie wykrzyczę wszystkim tego, co rośnie, zbiera siły i nie daje mi żyć. Jestem przez to wycofana i cichsza, i nie mają dla mnie znaczenia słowa innych. Chcę tylko słyszeć ciszę, widzieć pustkę i niczego nie czuć. Tego, że mam w sobie pasożyta, że coś mnie niszczy, że zabija mnie to, co we mnie żyje. Ale czuję. Wszystko czuję, tak okropnie mocno. / black-lips
|
|
|
|