 |
(..) codzienność wszystko pierdoli i na początku oszukujecie się, że każdy związek wchodzi na ten etap. Na końcu nie zatrzymujesz mnie nawet kiedy widzisz mnie w drzwiach z walizką. Straciłam moje szaroniebieskie oczy, straciłam moje życie i część serca. Żegnaj./esperer
|
|
 |
Mówimy coś wbrew samym sobie, bo tego wymaga od nas świat. Gubimy się jak małe dzieci i szukamy winy wszędzie, tylko nie w sobie
|
|
 |
Zabawne, że ludzie, którzy mieli nigdy nie ranić, zranili najbardziej. Ci, którzy mieli być na zawsze, pierwsi spakowali walizki. Nie składaj obietnic, ludzie zbyt często je łamią.
|
|
 |
"Nie ma nic bardziej tragicznego niż żebranie o gest, o uśmiech od ukochanej Istoty. Przy tej tragiczności blednie wielka inna tragiczność, tragiczność cielesnego kalectwa, tragiczność duchowego kalectwa... wielka tragiczność blednie przy tragiczności żebrania o miłość."
|
|
 |
Bierze mnie za rękę i przyciąga do siebie, a ja ochoczo zatapiam się w jego ramionach, moim ulubionym miejscu na całym świecie.|| Ciemniejsza strona Greya
|
|
 |
Chcę być dla tego mężczyzny wszystkim, alfą i omegą, a także wszystkim pomiędzy, ponieważ on jest wszystkim dla mnie. || Ciemniejsza strona Greya
|
|
 |
A więc czy potrafię bezwarunkowo kochać tego mężczyznę, razem ze wszystkimi jego problemami? Bo on na pewno na to zasługuje. Sporo przed nim nauki; musi nauczyć się empatii i sprawowania mniejszej kontroli nad wszystkimi aspektami życia.|| Ciemniejsza strona Greya
|
|
 |
Jeśli z czymś nie możesz walczyć, musisz to polubić || Ciemniejsza strona Greya
|
|
 |
Nie chcę związku, chcę wpadać do Ciebie raz na jakiś czas, posłuchać o prozaicznych, codziennych sprawach, pograć w gry wideo, nic nie mówić innym o tej pokręconej relacji, być wolną, ale jednak Twoją, Ty wolny, ale jednak wierny mi. A pewnego dnia po prostu nie wyjdę. Zatrzymasz mnie pod kołdrą, za rękę, nadgarstek, czy co tam, i prześpimy jeszcze trochę, pracę, ważne spotkania, innych ludzi. Obudzimy się inni, uświadomieni, że z tego może wyjść coś dobrego.
|
|
 |
Właściwie - to znaczy prawie kłamstwo.
Właściwie nic mi nie jest.
To znaczy jest mi wszystko.
|
|
 |
Nie mam już cierpliwości do pewnych rzeczy, nie dlatego, że stałam się arogancka, ale po prostu dlatego, że osiągnęłam taki punkt w moim życiu, gdzie nie chcę więcej tracić czasu na to, co mnie boli lub mnie nie zadowala.
|
|
 |
' kluczyki mam, telefon mam, wstydu nie mam. mogę wyjść. '
|
|
|
|