głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sharonestone

A Gdy we wrześniu znów zobaczysz mnie odmieniona przejrzysz na oczy. Dopiero wtedy pierdolnie Cie wyrzut sumienia  dlaczego wcześniej zrezygnowałeś z kogoś takiego jak JA ! Ale wtedy będzie już za późno  przez te wakacje ja także przejrzałam na oczy i chociaż ciągle kocham Cię mocno jak cholera  to nie pozwole sie ponownie skrzywdzic.

lovefoorever dodano: 21 lipca 2011

A Gdy we wrześniu znów zobaczysz mnie odmieniona przejrzysz na oczy. Dopiero wtedy pierdolnie Cie wyrzut sumienia, dlaczego wcześniej zrezygnowałeś z kogoś takiego jak JA ! Ale wtedy będzie już za późno, przez te wakacje ja także przejrzałam na oczy i chociaż ciągle kocham Cię mocno jak cholera, to nie pozwole sie ponownie skrzywdzic.

Mój brat dziś zapytał mnie o Niego. Po tym pytaniu w pokoju zapanowała cisza... Zanurzyłam sie w myślach  przypomniałam sobie te wszystkie piękne chwile które towarzyszyła mi przez ostatnie pół roku  lecz na końcu doszłam do najgorszego momentu tej gry gdy skrzywdziłeś mnie tak mocno. W tym momencie wyszłam z pokoju cała zalana łzami. Mój brat pobiegł za mną. Zastał mnie siedząca w kącie łazienki. Podszedł  przytulił. I powiedział :   Nie płacz mała  On nigdy nie był tego wart

lovefoorever dodano: 21 lipca 2011

Mój brat dziś zapytał mnie o Niego. Po tym pytaniu w pokoju zapanowała cisza... Zanurzyłam sie w myślach, przypomniałam sobie te wszystkie piękne chwile które towarzyszyła mi przez ostatnie pół roku, lecz na końcu doszłam do najgorszego momentu tej gry gdy skrzywdziłeś mnie tak mocno. W tym momencie wyszłam z pokoju cała zalana łzami. Mój brat pobiegł za mną. Zastał mnie siedząca w kącie łazienki. Podszedł, przytulił. I powiedział : " Nie płacz mała, On nigdy nie był tego wart"/

gdyby została mi ostatnia godzina życia ? wybrałabym tylko trzy opcje. najpierw pożegnała się z rodzicami  i dała im do zrozumienia jak bardzo ich kocham. następnie zobaczyłabym się z przyjaciółmi  wypiła z Nimi ostatnie piwo i poczuła smak wolności. na końcu  w ostatnich pięciu minutach poszłabym do Ciebie  by nacieszyć oczy Twoim widokiem. a gdy zostałyby mi trzy sekundy życia powiedziałabym Ci jak bardzo Cię kocham   potem bym zniknęła   nie słysząc tego jak odpowiadasz   że nie czujesz tego samego

lovefoorever dodano: 21 lipca 2011

gdyby została mi ostatnia godzina życia ? wybrałabym tylko trzy opcje. najpierw pożegnała się z rodzicami, i dała im do zrozumienia jak bardzo ich kocham. następnie zobaczyłabym się z przyjaciółmi, wypiła z Nimi ostatnie piwo i poczuła smak wolności. na końcu, w ostatnich pięciu minutach poszłabym do Ciebie, by nacieszyć oczy Twoim widokiem. a gdy zostałyby mi trzy sekundy życia powiedziałabym Ci jak bardzo Cię kocham - potem bym zniknęła , nie słysząc tego jak odpowiadasz , że nie czujesz tego samego

Bądź wdzięczna za czas  który spędziłaś z kimś  kogo bardzo kochałaś.. Bądź wdzięczna  nie smutna.

lovefoorever dodano: 21 lipca 2011

Bądź wdzięczna za czas, który spędziłaś z kimś, kogo bardzo kochałaś.. Bądź wdzięczna, nie smutna.

siedziała na moście wsłuchując się w wiatr i patrząc na tafle wody. czekała na niego. już miała iść kiedy poczuła silne ramiona obejmujące ją w talii w których czuła się bezpiecznie . przepraszam   powiedział.   znowu nawaliłem . no to co robimy mała ?   zapytał wstając . idziemy   powiedziała.   ale każde w swoją stronę   dodała.   widziałam Cię z inną   dokończyła po czym zostawiła go samego nadal udając silną .

lovefoorever dodano: 21 lipca 2011

siedziała na moście wsłuchując się w wiatr i patrząc na tafle wody. czekała na niego. już miała iść kiedy poczuła silne ramiona obejmujące ją w talii w których czuła się bezpiecznie . przepraszam - powiedział. - znowu nawaliłem . no to co robimy mała ? - zapytał wstając . idziemy - powiedziała. - ale każde w swoją stronę - dodała. - widziałam Cię z inną - dokończyła po czym zostawiła go samego nadal udając silną .

00:00 kacha cie  01:01 mysli o tobie  02:02 napisze do ciebie list  03:03 lubi sie z toba draznic  04:04 lubi cie  05:05 sni o Tobie  06:06 zdradza cie  07:07 pragnie cie  08:08 umówi sie z Toba  09:09 kocha inna  10:10 teskni za Toba  11:11 ma cie gdzies  12:12 kocha cie do szalenstwa  13:13 zapomnial o Tobie  14:14 spotkacie sie  15:15 spelnia sie twoje marzenia  16:16 pojdziecie do kina  17:17 zaprosi cie na lody  18:18 obgaduje cie  19:19 opuści cie  20:20 ma inna   21:21 przemyśl wszystko  22:22 ktoś cie kocha  23:23 uwaza ze jestes wariatka

zabujana dodano: 19 lipca 2011

00:00-kacha cie 01:01-mysli o tobie 02:02-napisze do ciebie list 03:03-lubi sie z toba draznic 04:04-lubi cie 05:05-sni o Tobie 06:06-zdradza cie 07:07-pragnie cie 08:08-umówi sie z Toba 09:09-kocha inna 10:10-teskni za Toba 11:11-ma cie gdzies 12:12-kocha cie do szalenstwa 13:13-zapomnial o Tobie 14:14-spotkacie sie 15:15-spelnia sie twoje marzenia 16:16-pojdziecie do kina 17:17-zaprosi cie na lody 18:18-obgaduje cie 19:19-opuści cie 20:20-ma inna 21:21-przemyśl wszystko 22:22-ktoś cie kocha 23:23-uwaza ze jestes wariatka

Stała zapłakana na środku pokoju. 'Wyjdź.' Powiedziała cicho. 'Co? Do mnie mówisz? Jak w ogóle śmiesz?!' Wrzeszczał na nią i wymierzył kolejny policzek. Załkała głośno  ale wciąż starała się utrzymać na nogach  by nie dać mu tej satysfakcji. 'Wynoś się.' Warknęła  a wtedy on  łapiąc ją za ramiona  przycisnął z całej siły do ściany. 'Miałaś wszystko czego chciałaś. Byłem na każde Twoje zawołanie  szmato. Ilu jeszcze Cię zerżnęło? No przyznaj się.' Wściekle szeptał jej we włosy  aż nagle usłyszeli krótkie i proste 'Nie waż się jej tknąć.' Oprawca odwrócił się w stronę drzwi i jakby się wystraszył. 'Ja...To nic. Nawet jej nie uderzyłem.' Jąkał się  ale po chwili jego głos ucichł. Leżał zalany krwią. Jej brat szybko ją przytulił  uważając na jej poranione ciało. Dopiero przy nim upadła na kolana. Odgarnął jej włosy z twarzy. 'Cichutko...Jestem obok i nikt nie ma prawa Cię skrzywdzić.' Przytulił ją i kołysał  aż płacz ustał. 'Zabiję skurwiela.' Obiecał i zacisnął bolące pięści.

lovefoorever dodano: 18 lipca 2011

Stała zapłakana na środku pokoju. 'Wyjdź.' Powiedziała cicho. 'Co? Do mnie mówisz? Jak w ogóle śmiesz?!' Wrzeszczał na nią i wymierzył kolejny policzek. Załkała głośno, ale wciąż starała się utrzymać na nogach, by nie dać mu tej satysfakcji. 'Wynoś się.' Warknęła, a wtedy on, łapiąc ją za ramiona, przycisnął z całej siły do ściany. 'Miałaś wszystko czego chciałaś. Byłem na każde Twoje zawołanie, szmato. Ilu jeszcze Cię zerżnęło? No przyznaj się.' Wściekle szeptał jej we włosy, aż nagle usłyszeli krótkie i proste 'Nie waż się jej tknąć.' Oprawca odwrócił się w stronę drzwi i jakby się wystraszył. 'Ja...To nic. Nawet jej nie uderzyłem.' Jąkał się, ale po chwili jego głos ucichł. Leżał zalany krwią. Jej brat szybko ją przytulił, uważając na jej poranione ciało. Dopiero przy nim upadła na kolana. Odgarnął jej włosy z twarzy. 'Cichutko...Jestem obok i nikt nie ma prawa Cię skrzywdzić.' Przytulił ją i kołysał, aż płacz ustał. 'Zabiję skurwiela.' Obiecał i zacisnął bolące pięści.

Wbiegła do mieszkania  zamknęła drzwi  zrzuciła ubranie i weszła pod prysznic. Musiała ochłonąć. Zimna woda ciekła po jej opalonym ciele. Czuła  jak zwalania jej tętno. Po chwili jednak usłyszała dzwonek do drzwi. Owinęła się ręcznikiem i zmierzwiła dłonią mokre włosy. 'Co Ty tu robisz?' powitała gościa oschłym tonem. 'Przyszedłem Cię przeprosić.' Zacisnął szczękę. 'Za co?' Wymierzyła w jego klatkę piersiową palec.'Za to  że mizdrzysz się ze swoją byłą? I że jeszcze ja muszę na to patrzeć? Za to  że jesteś podłym draniem bez uczuć? Za to chciałeś mnie przeprosić?' Krzyczała  a jej głos odbijał się od ścian korytarza. On tylko złapał ją za przeguby i w mgnieniu oka znaleźli się w pokoju za zamkniętymi drzwiami. Przycisnął ją mocno do ściany i pocałował namiętnie. Usta odmówiły jej posłuszeństwa i rozchyliły się z cichym westchnieniem przyjemności. Czuła  jak grunt pali się jej pod nogami. Ręcznik już dawno walał się w ciemnym kącie pokoju wraz z ciuchami jej mężczyzny.

lovefoorever dodano: 18 lipca 2011

Wbiegła do mieszkania, zamknęła drzwi, zrzuciła ubranie i weszła pod prysznic. Musiała ochłonąć. Zimna woda ciekła po jej opalonym ciele. Czuła, jak zwalania jej tętno. Po chwili jednak usłyszała dzwonek do drzwi. Owinęła się ręcznikiem i zmierzwiła dłonią mokre włosy. 'Co Ty tu robisz?' powitała gościa oschłym tonem. 'Przyszedłem Cię przeprosić.' Zacisnął szczękę. 'Za co?' Wymierzyła w jego klatkę piersiową palec.'Za to, że mizdrzysz się ze swoją byłą? I że jeszcze ja muszę na to patrzeć? Za to, że jesteś podłym draniem bez uczuć? Za to chciałeś mnie przeprosić?' Krzyczała, a jej głos odbijał się od ścian korytarza. On tylko złapał ją za przeguby i w mgnieniu oka znaleźli się w pokoju za zamkniętymi drzwiami. Przycisnął ją mocno do ściany i pocałował namiętnie. Usta odmówiły jej posłuszeństwa i rozchyliły się z cichym westchnieniem przyjemności. Czuła, jak grunt pali się jej pod nogami. Ręcznik już dawno walał się w ciemnym kącie pokoju wraz z ciuchami jej mężczyzny.

Była na imprezie. Wiedziała  że przyjdzie więc już na początku zaczęła pić. Po godzinie stała nawalona pod ścianą i krztusiła się dymem z papierosa. Wszedł do kuchni nie wiedząc  że ona tam jest. Odwrócił się  spojrzał na jej oczy  które się zaszkliły i podszedł bliżej. Zaczęła się śmiać. 'Tylko sobie nie myśl  że to przez Ciebie. Dymem się zakrztusiłam i tyle.' Złapał ją za łokieć. 'Chodź. Wyjdziemy na zewnątrz.' Spojrzała na niego wściekła i pijana. 'Chyba sobie kpisz.' Odwróciła się i kończyła swoje piwo. Wyrwał jej butelkę z dłoni i wziął na ręce przekładając przez ramię! 'Cholera! Puść mnie. Puść mnie  no!' Wyszli na zimne powietrze. Postawił ją na ziemi i odwrócił się plecami. 'Coś Ty sobie  kurwa  myślał? Że przyjdziesz i będziesz udawał bohatera? Po jakiego chuja mnie wyprowadzałeś? No po co pytam?! Nie ma już nas. Sam o tym zdecydowałeś i guzik powinno Cię obchodzić  co się ze mną dzieje!' Biła go pięściami po plecach. 'Kocham Cię.' Powiedział. Uderzyła mocniej.

lovefoorever dodano: 18 lipca 2011

Była na imprezie. Wiedziała, że przyjdzie więc już na początku zaczęła pić. Po godzinie stała nawalona pod ścianą i krztusiła się dymem z papierosa. Wszedł do kuchni nie wiedząc, że ona tam jest. Odwrócił się, spojrzał na jej oczy, które się zaszkliły i podszedł bliżej. Zaczęła się śmiać. 'Tylko sobie nie myśl, że to przez Ciebie. Dymem się zakrztusiłam i tyle.' Złapał ją za łokieć. 'Chodź. Wyjdziemy na zewnątrz.' Spojrzała na niego wściekła i pijana. 'Chyba sobie kpisz.' Odwróciła się i kończyła swoje piwo. Wyrwał jej butelkę z dłoni i wziął na ręce przekładając przez ramię! 'Cholera! Puść mnie. Puść mnie, no!' Wyszli na zimne powietrze. Postawił ją na ziemi i odwrócił się plecami. 'Coś Ty sobie, kurwa, myślał? Że przyjdziesz i będziesz udawał bohatera? Po jakiego chuja mnie wyprowadzałeś? No po co pytam?! Nie ma już nas. Sam o tym zdecydowałeś i guzik powinno Cię obchodzić, co się ze mną dzieje!' Biła go pięściami po plecach. 'Kocham Cię.' Powiedział. Uderzyła mocniej.

  za ile bedziesz?      za 20 min.      ok  to my już pijemy.      to poczekajcie  będę za 10.

lovefoorever dodano: 18 lipca 2011

- za ile bedziesz? - za 20 min. - ok, to my już pijemy. - to poczekajcie, będę za 10.

http:  www.youtube.com watch?v=8r5VMkZFC Y : D

wezogarnijsie dodano: 18 lipca 2011

  zdarza się często  że w oczach masz łzy  też mam je  bo wiem jak to jest kiedy serce zadrży   GRUBSON

zabujana dodano: 18 lipca 2011

" zdarza się często, że w oczach masz łzy, też mam je, bo wiem jak to jest kiedy serce zadrży " GRUBSON

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć