 |
tak wiele razy, siedząc obok Niego, miałam wrażenie, że kompletnie Go nie znam, dopóki nie obdarował mnie uśmiechem i nie przyznał, że myślał o tym samym co ja. tak wiele razy, bałam się, że może mnie zniszczyć, bo wie o mnie więcej niż ktokolwiek, dopóki nie zobaczyłam jak wyciąga mnie z każdego dołka, i każdych kłopotów. tak wiele razy, nie byłam Go do końca pewna, dopóki nie przekonałam się, że jest ze mną stuprocentowo, i jest gotowy zrobić dla mnie tak wiele. || kissmyshoes
|
|
 |
- "Misiaczku,przylatuję do Polski :*:*" - "o ja pierdole...znowu..."; taak, zawsze wiedziałam, że mocno mnie kocha :D || kissmyshoes
|
|
 |
Koniec roku, proszę! Dajcie mi już koniec roku!
|
|
 |
Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie. [jachcenajamaice]
|
|
 |
|
musi pani trochę zobojętnieć, uzbroić się psychicznie przeciwko zbyt silnym uczuciom.
|
|
 |
i daj sobie wmówić , że to lato też będzie miało historię , po której nie będziesz mogła się ogarnąć przez kolejną zime .
|
|
 |
myśl, że 'nie warto' dochodzi do nas, zdecydowani za późno. zbyt daleko się zagalopowaliśmy, aby teraz się wycofać. brniemy w coś, w co nie powinniśmy. dążymy do celów, które nie są warte poświęcenia. kochamy ludzi, którzy na to nie zasługują. zbyt późno nasza podświadomość wysyła nam sygnały, że popełniamy jeden z życiowych błędów. w dodatku, tych których już nie zdołamy cofnąć.
|
|
 |
z dumą chcę Ci oznajmić, że już nigdy nie napiszę do Ciebie z nadzieją, że "może jednak coś z tego będzie". nie chcesz, to nie. doceni mnie ktoś inny.
|
|
 |
nie wiesz jakie to uczucie toczyć bitwę o przegrane sprawy.
|
|
 |
szarość życia, pustka w sercu
|
|
|
|