 |
może moglibyśmy być dla siebie wsparciem i mogłoby być fajnie , ale znów jesteśmy gdzieś indziej , na starcie . i chyba znów przez to mijamy się całkiem
|
|
 |
nie ma ludzi gorszych czy lepszych są tylko ci co chcą ci pomóc albo dopieprzyć
|
|
 |
najlepszy sposób , żeby zaintrygować faceta to zniknąć
|
|
 |
|
Chcesz wejść do mojego życia? Drzwi są otwarte. Chcesz wyjść? Również są otwarte. Tylko mała prośba. Nie stój w progu, bo blokujesz przejście innym.
|
|
 |
Mnie już nie ma. Spóźniłeś się. Czas nie stoi w miejscu, pamiętaj. / mlejsi
|
|
 |
I znów kurwa tracę oddech, bo znów z rąk wypuszczam szczęście. Może tym razem zrozumiesz jak ważne jest to, gdy jesteś?
|
|
 |
Tu nawet nie chodzi o to, że mam do Ciebie żal. Boli tylko to, że byłam opcją awaryjną, kiedy życie waliło Ci się na głowę - bo chłopak rzucił, kiedy miałaś zły humor - bo nie odpisał na sms-a i kiedy rzeczywistość rozwalała Ci psychikę, przyjaciółko. / kikipropsyy
|
|
 |
Mam się dobrze, to nic, że chce umrzeć, świetnie się mam. / zamazany_
|
|
 |
Będę za Tobą tęsknić. Bez wirtualnych zniczy i smutnych emotikon. Po prostu niesamowicie bardzo będzie mi Ciebie brakowało. / smacker_
|
|
 |
Jeśli mi coś nie pasuje, to to mówię. Ty nazywasz to chamstwem, ja szczerością. Nie będę 'cacy', i nie będę mówić Ci tego, co akurat chcesz usłyszeć. Jakoś mało zależy mi na Twojej zacnej sympatii, więc po prostu przyjmij na klatę moją krytykę, odwróć się na pięcie i spierdalaj, bo nie mam ochoty marnować czasu na tak płytką i mało interesującą osobę jak Ty.
|
|
 |
Co Ty możesz o mnie wiedzieć ? Nie wiesz jak wyglądam rano, tuż po obudzeniu się, i do czego jestem zdolna gdy ktoś mnie wtedy wkurwi. Wiesz jakie jest moje drugie imię ? Ile jestem w stanie zrobić dla przyjaciół? Jaki jest mój ulubiony kolor? Na której stronie łóżka lubię spać? Przy jakim kawałku się rozpływam, a jaki wywołuje u mnie łzy? Czy jadam śniadania? Jaką kawę pijam? Jakie jest moje marzenie? O czym myślę przed snem? Jak reaguję na niektórych ludzi? Co kocham? Czego nienawidzę? Jakie mam poglądy na różne sprawy? Od czego jestem uzależniona? Jaką wodę piję ? Co jadam na obiady? Masz chociaż pojęcie ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty? No właśnie, gówno o mnie wiesz.
|
|
 |
A w pewnym momencie życia, czułam jakby to wszystko mnie przygniatało - z jednej strony przeszłość, która nie dawała o sobie zapomnieć, z drugiej przyszłość, która tak bardzo zależała ode mnie. A ja? Siedziałam na podłodze, jak mała dziewczynka, płacząc. Do chwili, gdy nie podszedł, nie wziął mnie za szmaty, i nie powiedział mi: "nie po to uczyłem Cię walczyć, żeby teraz Cię kopali". I wstałam, i zaczęłam walczyć, i jestem - dałam radę, wyszłam na prostą, przetrwałam. Tylko dzięki niemu.
|
|
|
|