 |
A kiedy przyjdzie już ten czas,
by pójść przez życie razem,
pójdziemy zachwyceni wraz,
miłość Nam będzie drogowskazem.
A więc podajmy sobie dłoń
i złączmy serc swych bicie.
Wspólny Nam los i wspólny dom
Na całe nasze życie. ♥
|
|
 |
Ja i Ty, a pod Nami świata szczyt ! ♥
|
|
 |
Jak inaczej być może, skoro co dzień mam Ciebie w sercu i w głowie. ♥
|
|
 |
i nagle w moim życiu pojawił się ktoś, do kogo chcę mówić te najważniejsze słowa, z kim chcę być najbliżej jak się tylko da, dla kogo mogę zostawić wszystko co miałam, byle by był.
|
|
 |
zafascynowały ją dołeczki na jego buzi oraz sposób w jaki mrużył oczy - niebieskie oczy, w których migotały złote iskry.
|
|
 |
Było. Minęło. Bolało. Potwornie bolało. Bolało na maksa. Bolało. Stało się rzeczywistością. Pogodziłeś się z tym. Zapomniałeś o tym. Było spoko. BUUM wszystko wróciło. I znowu boli. Boli jak cholera. Z sekundy na sekundę boli coraz bardziej. Znajome? /shhhhh
|
|
 |
Gdzieś poza kontrolą widzę kres , skoro Ciebie nie ma obok , nie ma łez , nie ma słów które bolą . | B.R.O
|
|
 |
Kiedy Ty chcesz tego jednego , nagle wszyscy inni chcą Ciebie .
|
|
 |
Ciekawe , czy on też czasami czeka , żebym do niego napisała .
|
|
 |
Przecież pozwoliłeś mi odejść.. Właściwie to nie, nie pozwoliłeś - kazałeś mi się wynosić ze swojego życia, w tempie natychmiastowym, bez wcześniejszego uprzedzenia. BUM i najważniejsza na świecie osoba już nie chce być najważniejsza, niszczy wszystko jednym słowem, niszczy wszystko co razem budowaliśmy, sprawia, że moje serce pęka na milion małych kawałków, rani mnie i jak teraz się okazuje - rani siebie. /shhhhh
|
|
 |
Nie wyobrażam sobie już życia bez Niego. Jest moim szczęściem, radością.. Daje mi tak wiele sił na kolejny dzień. Stara się i walczy o mnie. Kocha tak bardzo szczerze, okazując to jednocześnie bez przerwy. Nie jest słodkim chłopakiem, który mówi o tym, że kocha, a zaś po chwili przynosi masę prezentów i chwali się wszystkim wokół. Jest spokojnym, stonowanym facetem, który lubi czasem pokrzyczeć, po marudzić, pośmiać się, czy tak po prostu... Poprzytulać się oraz całować. Nie jest typem człowieka, który odrzuca, gdy coś jest nie tak. Kiedy mówi, że kocha stara się to okazać. Pociesza, gdy jest smutno, a kiedy już totalnie przeginam karci mnie i wstawia do pionu. Stara się być dobrym chłopakiem, ale często się sprzecza, iż są lepsi od Niego. Może i są, ale co mnie to interesuje...? Nic. Wystarczy mi On sam i Jego obecność. Nie widzę poza Nim nikogo innego i widzieć nie będę chciała. To On sam dał mi tyle szczęścia, którego brakowało mi przez te długie lata samotności. / remember
|
|
 |
Nie lubie, gdy pije, gdy jest w stanie nietrzeźwości. Po prostu nie lubie. / schooki
|
|
|
|