 |
my lover is fucking idiots.
|
|
 |
Za przyjaźń, bo bez tego nie doszedłbym nigdzie. Choć z roku na rok, co raz mniej nas na tej liście.
|
|
 |
Chcę być znowu szczęśliwa
|
|
 |
Powiedzieć kocham to jak strzelić sobie w łeb /shhhhh
|
|
 |
Człowiek zawsze będzie człowiekiem. Zawsze będzie doceniał dopiero po stracie, zawsze będzie zazdrościł innym i zawsze czegoś będzie mu brakowało do szczęścia. Zawsze też sam zrujnuje wszystko o co sam walczył przez swój niedosyt albo chęć władzy. Człowiek to człowiek. A ludzie są głupi. /shhhhh
|
|
 |
ej spierdalajcie , co ? | dzyndzel .
|
|
 |
śmieszysz mnie, gdy jedziesz po mnie na lewo i prawo, tylko wtedy gdy tego nie słyszę. poprawia mi humor każda Twoja plotka - czasami warto posłuchać takich wyssanych z chuja historii. rozśmieszasz mnie swoją walecznością, która kończy się zaraz po tym, gdy nasze spojrzenia się spotkają. mów sobie, opowiadaj, a nawet śpiewaj na mój temat- mnie nie ruszają takie pizdeczki jak ty. / veriolla
|
|
 |
zadzwoniłabym - oczywiste,że tak. tylko pomyśl: co ja właściwie miałabym Ci powiedzieć? od czego zacząć, i jak kontynuować? jak sprawić byś nie rzucił słuchawką, lub po prostu nie pojechał mnie. pomyśl - jak mogłabym tak po prostu wjebać Ci się w życie, które tak doskonale sobie ułożyłeś? / veriolla
|
|
 |
|
W spodniach czy w dresie,tęsknię.W aucie czy autobusie,tęsknię.Na dworzu czy w domu,tęsknię. Na łóżku czy na kanapie,tęsknię. W kuchni czy w pokoju,tęsknię. Jem czy piję,tęsknię. Śpię czy leżę,tęsknię. Idę czy stoję,tęsknię. Pod prysznicem czy w wannie,tęsknię. Na rowerze czy motorze, myślę o Tobie. W szkole czy w domu,myślę o Tobie. Przed kompem czy laptopem,myślę o Tobie. Pisząc sms’y czy na gadu,myślę o Tobie. W sierpniu czy w maju,myślę o Tobie. Pada czy świeci Słońce,myślę o Tobie. Blondynka czy brunetka,chcę tylko Ciebie. Wysoka czy niska,chcę tylko Ciebie. Z brązowymi oczami czy zielonymi,chcę tylko Ciebie. Z imieniem na K czy P,chcę tylko Ciebie. Tkwisz we mnie. Moje serce gra rytm naszej piosenki,a usta?usta zawsze czekają na Twoje, natomiast żołądek przygotowuję zwrot posiłków,gdyby inne usta próbowały zastąpić Twoje. Dłonie są zawsze ciepłe, by ogrzać Twoje zawsze zimne. A ja,jestem zawsze Twój, byś mogła powiedzieć,że właśnie ja jestem tym kimś kogo szukałaś przez ten czas.
|
|
 |
|
4. ja poszedłem pić i ćpać. Wiem, że by tego nie chciała. Ale pochłonęło mnie to. Nie byłem nawet pełnoletni, a byłem już ćpunem i alkoholikiem. Ustawki, wyścigi. Kurator, sprawy. Skreślony byłem już dawno, teraz chcieli żeby mnie zamknęli. Nie wiedziałem kto częściej u mnie bywa przyjaciele czy policja. Upadłem, kompletnie. Parę osób zeszło tam do mnie, choć była głęboko, choć mało kto by się odważył. Zeszli i podali dłoń. Jednak psychika jest tak ciężka, że wyciągają mnie z stąd bardzo pomału, a ja? Ja jeszcze sam próbuję się wyrwać i wrócić tam. Choć starałem się, coś osiągnąłem, podobno. Zamknąłem pyski nauczycielom, pokazałem, że coś umiem, ale nie czuję się z tego dumny. Jestem pogubiony, zagubiony, nie wiem kim jestem, popełniam wciąż błędy. Nie wiem czego chcę, wiem, że chciałbym mieć normalne życie jak ty CZŁOWIEKU. Chciałbym potrafić żyć. Ale chyba jedynie potrafię zachlać mordę codziennie. No to pozdrawiam, nikt, znikąd. Kto by się przejął. / Ostatni wpis w necie.
|
|
|
|