 |
Wiem, że Twoje ciało drży, a w oczach pojawiają się ciepłe iskierki, gdy On dotyka Twoich dłoni.. / nieracjonalnie
|
|
 |
Jedno połączenie, jedna wiadomość, Twoje jedno zdanie, kilka słów, jakiekolwiek brednie, może to być też jeden głośny oddech, chcę tylko wiedzieć, że gdzieś jeszcze jesteś../nieracjonalnie
|
|
 |
Pewnie nie wiesz, ile razy chciałam umrzeć. Przez Ciebie. Obiecywałeś, że zostaniesz na zawsze. Nie dotrzymałeś słowa, nigdy tego nie zrobiłeś. Nigdy nie potrafiłeś też przyznać się do błędu. Całą winą obarczałeś mnie, a ja jak mały potulny piesek, wszystko brałam na siebie. Przepraszałam Cię za rzeczy, które Ty zrobiłeś. Doprowadziłeś mnie do stanu, gdzie nie potrafiłam się kontrolować - Ty robiłeś to za mnie. Ale odszedłeś i skończyło się. Znowu mogę decydować o tym, co zrobię. Mogę, ale nie chcę. Brakuje mi Ciebie, egoisto.
|
|
 |
Why am I so afraid to lose you, when you are not even mine? ” || soup
|
|
 |
W horoskopie napisali mi `czeka Cię dziś miła niespodzianka` dziwnym trafem pomyślałam o Tobie || litleerastaagirl
|
|
 |
Wiem, że jesteś gdzieś tam. Że codziennie rano spalasz jednego fajka, pijesz kawę, po czym wychodzisz. Włóczysz się po mieście, idziesz na tory, siedzisz i rozmyślasz. Czasami nawet rysujesz. Wiem, że popołudniami fetę wciągasz nosem jak tlen. Wiem, że nie masz ochoty na rozmowę z nikim, i że najchętniej zniknąłbyś z powierzchni Ziemi. Wiem jak bardzo bolą Cię wieczory, kiedy masz zjazd po tym białym gównie. Wiem, że robisz to samo, co robiliśmy wspólnie. Szkoda, że czas tak szybko nas pokonał, a my mu na to pozwoliliśmy.
|
|
 |
Nie chciał zostać ze mną sam, nie chciał poznać mnie lepiej. Powiedział, że na pierwszy rzut oka sprawiam wrażenie osoby, która rani.
|
|
 |
dziś On odejdzie, jutra nie będzie.. / nieracjonalnie
|
|
 |
Tak często próbuję oszukać samą siebie, zmienić swoje myśli, przeciwstawiać się faktom, których i tak nie jestem w stanie zmienić – to się wydarzyło, każdy moment, który powraca wieczorami miał miejsce. Byliśmy tam, razem, dotykał mnie... szeptał przy czym mocno ściskał moje nadgarstki – bałam się. Z każdą sekundą był bliżej, nie potrafiłam się przeciwstawić, nie mogłam wymówić tego pieprzonego „nie”.. Pozwoliłam mu by był najbliżej, może dlatego, że jako jedyny był częścią mojego serca, wypełniał moje myśl. To wraca, prześladuje mnie, każdy mój błąd, każda zła decyzja ciągnie się za mną latami. Zostawił ogromny ślad, nie do wypełnienia pustkę. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Chciałabym mu opowiedzieć wszystkie te pieprzone rzeczy, które nie dają mi spać po nocach, te takie tam uczucia, tę całą miłość.
|
|
|
|