 |
Bóg już dawno zdecydował, wciąż żyję i oddycham
|
|
 |
gaszę światło nadziei, daję chwilę zwątpienia
|
|
 |
jak pierdolony kac, zapadam ci w pamięci
|
|
 |
przerabiam ciągle w domu niezgodność tych charakterów
|
|
 |
zbędne czułości po prostu są nie na miejscu
|
|
 |
usiądź wygodnie i weź się mną poczęstuj
|
|
 |
znów mnie zapraszasz, ja sprzeciwów nie zgłaszam
|
|
 |
dziś jestem twój, pozwolę byś mnie uwiodła | masz super styl, podobnie biust i biodra
|
|
 |
nadal nie potrafię odróżniać, co jest Twoje, a co moje, wszystko wydaje mi się takie nasze.. / nieracjonalnie
|
|
 |
wiesz kim jestem choć nie znasz mnie z nazwiska
|
|
 |
"W tym sęk. Innego nie chcę."
|
|
|
|