 |
Sypiam już dłużej niż po trzy godziny. Jadam częściej. Kawę pijam litrami. Wychodzę nawet ze znajomymi. Od czasu do czasu tylko zapłaczę. Tak po cichu, nocą.
|
|
 |
Potrzebuję Cię. Teraz, tutaj, przy mnie. Pomimo faktu, że mnie ranisz. Pomimo tego, że właśnie teraz zanoszę się spazmatycznym płaczem. Potrzebuję Twojego dotyku, Twojego przytulenia. Przyjdź tu.
|
|
 |
Potrzebuję spotkania. Jak kiedyś - tajemniczego, nieoczekiwanego, cholernie uzależniającego. Chcę zobaczyć Twoje oczy, bez wahania wtulić się w Twoje ramiona i uśmiechnąć się delikatnie, tym samym wyrażając jak bardzo tęsknię. Potrzebuję Twojego głosu, który kiedyś wypowiadał moje imię, pamiętasz? Chcę patrzeć w to samo niebo, siedząc blisko Ciebie mieć przy sobie Jego kawałek.. / nieracjonalnie
|
|
 |
Tamtego życia mi brak, Ciebie nawet bardziej .. / nieracjonalnie
|
|
 |
Jestem jedną z tych, która skrywa wszystko w sobie i nieważna jest siła bólu - nie wyjawię uczuć. / nieracjonalnie
|
|
 |
Nie chcę patrzeć na to, jak uśmiechasz się do Niej, jak dotykasz Jej ust, jak dyskretnie obrzucasz ją spojrzeniami. Nie chcę tego, rozumiesz? / nieracjonalnie
|
|
 |
Pozwól mi zaistnieć w Twoim grafiku
ważnych spraw. || ?
|
|
 |
Nie pozwól żeby przeszłość zniszczyła przyszłość. || ?
|
|
 |
Teraz zrobię wszystko, abyś żałował. || ?
|
|
 |
Poczuć coś dziś, a jutro zapomnieć.
Sam mnie tego nauczyłeś. || ?
|
|
 |
Jak mam patrzeć w przyszłość
skoro miałeś być moim jutrem.|| ?
|
|
|
|