 |
Nienawidzę kiedy wracają najlepsze wspomnienia, za dużo bólu przynoszą ze sobą. | sroczka 94
|
|
 |
Boże pomóż, bo mnie sumienie pieprzy
|
|
 |
Kiedy uczucia przestaną się buntować i zaczną ze mną współpracować, ułożę sobie życie. | sroczka 94
|
|
 |
setki twarzy jeden powtarzalny scenariusz
|
|
 |
W ciemnościach waga słów jest podwójna.
|
|
 |
nie potrzebuję wody,
by czuć,
że tonę.
|
|
 |
tak skonstruowana jestem. Narzekam na samotność, odpychając od siebie adoratorów. | sroczka 94
|
|
 |
Nie staraj się ratować czegoś, co Cię niszczy. | sroczka 94
|
|
 |
Bez emocji spotykać Cię i nie czuć, tych targających mną uczuć. Zwyczajnie uśmiechnąć się na wspomnienie tego co było. Było i nie wróci.
|
|
|
|